Maćkała: Jestem zdumiony tymi zarzutamiMaćkała: Jestem zdumiony tymi zarzutami |
27.11.2007. Radio Elka, Leszek Wspaniały | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() - Mamy tu przykład politycznego zaangażowania prokuratury. Postępowanie miało być już umorzone, ale polityczne naciski spowodowały, że tak się nie stało. Zarzuty to pomyłka. Jak można za statutową działalność samorządów pociągać kogoś do odpowiedzialności. Cała sprawa zapewne skończy się porażką prokuratury. Ja sobie nie mam nic do zarzucenia - powiedział T. Maćkała. Podczas sprawowania funkcji gospodarza miasta nakazywał firmom inwestującym w Lubinie do składania darowizn na wyznaczone przez niego cele. Podejrzany odmówił składania wyjaśnień. - Jestem dumny, że udało mi się pozyskać dla społeczności Lubina dodatkowe środki na cele społeczne. Tym bardziej jestem zdumiony działaniem Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze, która postanowiła złożyć zarzuty w sprawie dotyczącej pozyskiwanych w latach dziewięćdziesiątych dodatkowych funduszy na cele społeczne, wpłacanych przez podmioty gospodarcze prowadzące działalność gospodarczą na terenie Lubina - dodał. Jak czytamy dalej w piśmie otrzymanym od byłego parlamentarzysty i prezydenta Lubina - w tamtym czasie, dzięki wytężonej pracy całego Zarządu Miasta, udało się pozyskać znaczące kwoty, które wzmocniły działalność wielu instytucji i organizacji, działających w Lubinie, na Dolnym Śląsku i w kraju. Tadeusz Maćkała zapewnia, że wszystko odbywało się w sposób przejrzysty i uczciwy, każda wpłata poprzedzona była negocjacjami i podpisaniem stosownego porozumienia. Działania Zarządu miały na celu pozyskanie dodatkowych funduszy na rzecz organizacji społecznych, szpitali, fundacji, szkoły, gminy czy też kościołów, a więc instytucji zaspokajających ważne potrzeby społeczne ludzi. Zostało przeprowadzonych wiele kontroli, z których jednoznacznie wynika, że środki finansowe od inwestorów wpływały na rzecz wskazanych instytucji i stowarzyszeń. - Żaden z członków Zarządu, w tym ja, nie uzyskał z tego tytułu żadnych korzyści finansowych. Nasza działalność służyła dobru wspólnemu i wzmacniała działalność uznanych organizacji publicznych - kończy oświadczenie były prezydent Lubina. Śledztwo w tej sprawie ciągnie się już od 7 lat. Zarzuty postawiono dopiero teraz, bo Maćkała przestał być parlamentarzystą. Sprawa była już raz umarzana, ale prokuratura apelacyjna stwierdziła, że należy ją kontynuować. (lw)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama