Oddziały bez pielęgniarek i położnychOddziały bez pielęgniarek i położnych |
06.12.2007. Radio Elka, Piotr Krażewski | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() - Nie możemy nakazać pracownikowi strajkować, to musi wynikać z jego własnej woli - mówi Małgorzata Siwoń przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w lubińskim ZOZ, rzeczniczka komitetu strajkowego. - Więc konkretnie nie znamy docelowej liczby pielęgniarek. Będziemy widzieć ile ich jest po podpisanej liście, ale jak widać na korytarzu jest ich bardzo dużo. /> Pielęgniarki uważają, że za mało zarabiają. Domagają się znaczących podwyżek. - Zarabiam 900 zł netto to chyba mówi samo za siebie - powiedziała nam jedna z sióstr. Inna stwierdziła, że obecny strajk ostrzegawczy to powrót do wcześniejszych roszczeń płacowych. - Domagamy się 100 proc. podwyżek. Chcemy mieć godne płace na poziomie 3 tys. zł brutto. Nie wszyscy pacjenci chcieli wypowiadać się o akcji pielęgniarek i położnych. Starsza kobieta, która leży na Oddziale Wewnętrznym II stwierdziła - Popieram akcję pielęgniarek, w pełni się z nimi zgadzam, nie mogą tak mało zarabiać. A to, że odeszły od łóżek, może budzić mój dyskomfort, ale wiem, że gdyby siostra była potrzebna to na pewno przyjdzie ze strajku. Ordynator oddziału Wewnętrznego II Andrzej Kaczyński, ze spokojem i zrozumieniem traktuje strajkową akcję pielęgniarek. - Staramy się pracować normalnie. Wydaje nam się, że że to się uda bez większych kłopotów, ale nie wyobrażamy sobie aby takie sprawy jak strajk trwały dłużej bo wtedy taka sytuacja bardzo skomplikowałaby sytuację na oddziale. Do szpitala już po rozpoczęciu protestu poszedł dyrektor placówki Edward Schmidt. Spotkał się z protestującymi, a Radio Elka powiedział - To jest strajk ostrzegawczy i dotyczy roszczeń płacowych w 2008 roku, gdyż wszystkie zobowiązania wobec pracowników w 2007 roku, w tym wobec pielęgniarek i położnych w całości respektowałem i wywiązałem się. W czwartym kwartale tego roku pielęgniarki i położne otrzymały premie w wysokości 20 proc. za każdy miesiąc. Obecny protest uważam za przedwczesny dlatego, że od jutra rozpoczynam negocjacje z Narodowym Funduszem Zdrowia w sprawie przyszłorocznego kontraktu. Dopiero po zakończeniu rozmów będą jakiekolwiek podstawy dotyczące negocjacji płacowych w 2008 roku. (pit)
reklama
|