Spotkanie radnych z prezydentemSpotkanie radnych z prezydentem |   
| 06.12.2007. Radio Elka, Piotr Krażewski | ||||||||||||||
   
 Dyżurny reporter:     - Liczymy, że nawiążą się kontakty i  będziemy wspólnie rozwiązywać problemy jakie się  pojawiają, a nie sobie tylko zarzucać, że prezydent nie rozmawia  z radnymi, że radni działają na szkodę jeżeli chodzi o rozwój  miasta - mówi Maria Szydłowska, szefowa klubu PO. - Mam  nadzieję, że zapoczątkuje to serię kolejnych spotkań być może  że dojdzie do nich w szerszym 667 70 70 60 gronie nie tylko z szefami klubów,  ale że dojdzie nawet do takiej sytuacji, że pan prezydent pojawi  się na sesji.     O spotkaniu z radnymi prezydent mówił  na konferencji prasowej. Stwierdził, że zaprosił ich. Dodajmy, że  radni w czterech pismach zwracali się do Roberta Raczyńskiego o  spotkanie. Na pierwsze dwa od przewodniczącego rady i dwóch  opozycyjnych klubów mimo upływu dwóch tygodni  odpowiedzi nie było. Przewodniczący wystosował więc kolejne  zaproszenie z konkretną datą spotkania na 26 listopada. Niestety  zbiegła się ona z wyjazdem prezydenta do Włoch. Kolejne spotkanie  zaproponowano zatem na 30 listopada, ale również nie doszło  ono do skutku. W końcu dziś prezydent znalazł w swoim kalendarzu  czas dla radnych. Spotkanie było robocze i zamknięte dla mediów. Kiedy wszedł na nie preyzdent nie pozwolił nawet zrobić zdjęcia. Media zostały wyproszone.      Dzisiejsze spotkanie nie obyło się  też bez drobnych problemów. Pismo od prezydenta w sprawie  spotkania dotarło do kancelarii Rady Miejskiej 4 grudnia, czyli dniu  wolnym dla górników. W rezultacie przewodniczący rady,  który pracuje w górniczej firmie nie odebrał dokumentu i nie powiadomił o spotkaniu pozostałych dwóch  przewodniczących klubów radnych, którzy dowiedzieli się jednak od  sekretarki prezydenta i z mediów. - Nie powiadamiałem przewodniczących bowiem pismo było adresowane wyłącznie do mnie jako przewodniczącego rady cytuję jego fragment "Zapraszam pana na spotkanie...".    
   reklama   
  |   ||||||||||||||



  











 
  Lubin. W Urzędzie Miejskim w Lubinie doszło  do spotkanie prezydenta z szefami trzech klubów radnych  działających w radzie miejskiej. To historyczne i niespotykane  dotychczas wydarzenie w lubińskim samorządzie. Bowiem takiego  jeszcze nie było. Szefowie klubów opozycyjnych do prezydenta  liczą, że uda się wyjaśnić wątpliwości pojawiające się m.in.  w sprawie hali.   
667 70 70 60


 