Start Piłka ręczna Gdańszczanki wzięły rewanż
Gdańszczanki wzięły rewanżGdańszczanki wzięły rewanż |
13.01.2008. Radio Elka, Leszek Wspaniały | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Początek meczu należał do gospodyń. Po skutecznie egzekwowanych karnych przez Obrusiewicz i Kordić było 2:0. Tę 1-2 bramkową przewagę miejscowe cały czas utrzymywały, aż do 16 min., kiedy gdańszczanki rzuciły z karnego na 8:8. Między 20 a 25 min. AZS nie potrafił znaleźć recepty na grające jak z nut podopieczne Bożeny Karkut. Dwie znakomite, skutecznie wykończone kontry w wykonaniu powracającej po kontuzji Olszewskiej, dały Interferiom w 25 min wynik 15:10. Niestety, wicelider tabeli jeszcze przed przerwą zmniejszył dystans do rywalek na 16:14. Początek drugiej połowy fatalny w wykonaniu lubinianek. Przez 8 min. nie potrafiły rzucić bramki, a w tym czasie akademiczki uczyniły to czterokrotnie, co dało wynik 16:18 w 36 min. Niemoc rzutową przerwała Załęczna, ale w dalszym ciągu gra gospodyń daleka była od ideału. Przy stanie 18:20 dla rywalek. Kordić z karnego nie trafiła w światło bramki. To jeszcze nie był koniec emocji. Gospodynie nawet grając w osłabieniu potrafiły rzucić bramki i w 52 min, objęły prowadzenie 23:22. Cóż z tego, skoro proste błędy powodowały przechwyty i bramki zdobywane przez AZS. Ostatnią bramkę w meczu zdobyła Kordić, ale to pozwoliło tylko zmniejszyć rozmiary porażki na 26:27. Choć trener Bożena Karkut nikogo po przegranym meczu nie wyróżniła, naszym zdaniem na słowa uznania zasłużyła w bramce Natalia Tsvirko, którą mocno poobijały gdańszczanki. - Sama ze swojego występu nie jestem zadowolona. Bo to nie mój procent skuteczności w bramce się liczy, a dobro i wygrana całej drużyny. Przegrałyśmy, a zatem nie jestem z siebie zadowolona - powiedziała N. Tsvirko. - Dziewczyny chyba zbyt szybko uwierzyły w wygraną. Ta 5-bramkowa przewaga w pierwszej połowie je uśpiła. Ale to jeszcze nie koniec rozgrywek. Wiele meczów przed nami. Postaramy się z jak najwyższej pozycji wystartować do play off - podsumowała Bożena Karkut. Bramki dla Zagłębia zdobyły: Kordić 6, Niedośpiał po 5, Obrusiewicz i Jacek po 3, Załęczna, Jakubowska, Olszewska i Jochymek po 2 oraz Gunia 1. (lw)
reklama
|
reklama
reklama
reklama