Grozi mu dożywocieGrozi mu dożywocie |
17.01.2008. Radio Elka, Piotr Krażewski | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: Pożycie kobiety i mężczyzny w pierwszym półroczu ubiegłego roku nie układało się najlepiej. Często dochodziło do kłótni. W czasie jednej z nich kiedy kobieta leżała na łóżku Władysław M. zadał jej cztery ciosy długim nożem. ![]() - Były to ciosy w okolice klatki piersiowej, brzucha a także w ramię i udo - mówi Lilianna Łukasiewicz rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy. - Te ciosy zwłaszcza w klatkę piersiową doprowadziły do silnego krwotoku wewnętrznego i szybkiego zgonu kobiety. Oskarżony, kiedy zorientował się co zrobił sam zadzwonił po pogotowie ratunkowe. Kiedy jednak ratownicy dotarli na miejsce konkubina była martwa. 54-letni zabójca uciekł. Zatrzymano go następnego dnia. Ukrywał się w komórce. - Początkowo przyznał się do zabójstwa - mówi prokurator Łukasiewicz. - Potem twierdził, że to nie on jest sprawcą, ze kiedy przyszedł do domu konkubina miała już obrażenia. Prokurator na podstawie zgromadzonych dowodów stwierdził, że mężczyzna w taki sposób chciał się bronioć przed oskarżeniem. Z końcem ubiegłego roku prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia. Mężczyźnie może grozić nawet dożywocie. (pit)
reklama
|
reklama
reklama
reklama