Przyczyna śmierci nadal nieznanaPrzyczyna śmierci nadal nieznana |
02.02.2008. Radio Elka, Piotr Krażewski | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: Dla rodziny zmarłego w niejasnych okolicznościach Marcina, będą to trudne dni. Jego brat Łukasz liczy, że w poniedziałek ciało brata będzie w kraju, a we wtorek zostanie pożegnany na miejscowym cmentarzu. Na razie, mimo przeprowadzonej![]() w czwartek sekcji zwłok, nie są znane przyczyny śmierci 21-letniego Marcina. Taką informację uzyskaliśmy od Jerzego Adamczyka, kierownika działu konsularnego polskiej ambasady w Rzymie. - Przyczyna śmierci będzie określona przez biegłego sądowego. Zgodnie z włoskimi przepisami ma on 50 dni na sporządzenie opinii. Może być to jednak znacznie wcześniej, ale tego teraz nie jesteśmy w stanie określić. Przypomnijmy, że bracia w trakcie podróży do pracy we Włoskim Riardo byli śledzeni a następnie napadnięci w Neapolu. Starszemu udało się uciec. Młodszy został pobity i okradziony, a następnie przez kilka nie docierały od niego żadne informacje. Dopiero ambasada w Rzymie rozwiała wątpliwości co do losu młodszego z braci. Jego ciało znalezieniu w okolicach Neapolu. W poniedziałek powinno być w Polsce. Wczoraj Łukasz Szczęśniak dopełnił ostatnich formalności, aby sprowadzić brata do kraju. (pit)
reklama
|
reklama
reklama
reklama