Sprzedaż to plotka, rodzice nadal protestująSprzedaż to plotka, rodzice nadal protestują |
10.03.2008. Radio Elka, Piotr Krażewski | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: Od kilku tygodni atmosfera wokół obu szkół jest gorąca. Obie placówki nie chcą być uszczęśliwione na siłę. Rodzice nie ustępują w walce o pozostawienie szkoły tam gdzie jest - powiedziała nam Anna Gretkowska, przewodnicząca Rady Rodziców w ZS w Chróstniku. - Jeżeli będzie trzeba to jesteśmy przygotowani![]() do protestu na ulicy, zablokujemy drogę Lubin-Legnica. Mam jednak nadzieję, że decyzja kuratorium w sprawie naszej szkoły będzie dla nas pozytywna i nie trzeba będzie przeprowadzać takiej akcji. Tymczasem powiat zgodnie z przyjętym harmonogramem realizuje swój plan dotyczący przeniesienia szkoły z Chróstniaka do Lubina. Rada Powiatu głosami koalicji PO-PiS-Teraz Lubin zdecydowała o zamiarze przeniesienia szkoły. W praktyce nie oznacza to jednak ostatecznej decyzji. Do projektu musi odnieść się kurator oświaty, którego opinia w sprawie szkoły będzie wiążąca dla władz powiatu. Tymczasem atmosferę podgrzała informacją, że powiat nie inwestował w szkołę, gdyż chce ją sprzedać. Informację zdementował Krzysztof Olszowiak rzecznik starosty - nie było żadnych rozmów w sprawie sprzedaży budynku szkoły. Ktoś wymyślił jakąś bzdurę, bo chce grać na uczuciach rodziców. Niezależnie od słów rzecznika, rodzicom z Chróstnika przypomina się dawna budowlanka, której budynek po wyprowadzeniu z niego szkoły, został sprzedany. Rodzice zwrócili się o pomoc w pozostawieniu szkoły w Chróstniku do posła PiS Piotra Cybulskiego. Jego przedstawiciele byli obecni na jednym z ostatnich spotkań rodziców. (pit)
reklama
|
reklama
reklama
reklama