77 stron z miłości do sushi77 stron z miłości do sushi |
08.04.2008. Radio Elka, Piotr Krażewski | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: Autor zapytany dlaczego napisał książkę o sushi odpowiedział bez wahania - Bo ja kocham sushi. Prywatnie jest jaroszem, i od kiedy po raz pierwszy skosztował surową rybę sporządzoną według starej japońskiej receptury z dodatkiem ryżu zakrapianego octem ryżowym, ten smak![]() go zniewolił. Książka nie jest tylko przepisem jak samemu przyrządzić sushi. W ciekawy sposób opisuje zasady japońskiego stołu, na którym istotna jest estetyka. - Estetyka Japońskiego stołu ma bardzo duże znaczenie- mówi Marcin M. Drews. - Ponieważ posiłek w tamtejszej kulturze to nie tylko przerwa na zapchanie sobie żołądka, jak to niestety wygląda w kulturze europejskiej, a przede wszystkim amerykańskiej. To jest wręcz filozofia życia. To jak posiłek wygląda, jak jest przygotowany, podany, czy w jaki sposób go spożywamy ma niebagatelne znaczenie, a przy tym cieszy oko. Tego prawie nie ma w naszej kulturze i Japonia jest dla nas wspaniałym wzorcem. Sushi można jeść palcami. Najważniejsze jest jednak to, aby zjadać całe kawałki naraz. W Japonii obrazą jest pozostawienie nadgryzionego kawałka na talerzu, jak to często zdarza się w Polsce. Nie ma więc mowy o marnowaniu jedzenia. Do sushi obok sosu sojowego czy sosu wasabi zawsze podaje się imbir, który oczyszcza kubki smakowe. Spożywanie imbiru pozwala na wyczucie smaku kolejnego kawałka innego rodzaju ryby. (kras)
reklama
|
reklama
reklama
reklama