Kraina Radości krainą kłopotów

Lubin. Tak głośno o Przedszkolu Społecznym „Kraina Radości” w Lubinie chyba jeszcze nie było. Zaczęło się o nim mówić po tym, jak prezes Paweł Bladocha dyscyplinarnie zwolnił dyrektorkę Agnieszkę Trybulską. Powodem miało być stracone zaufanie do dyrektorki. Z drugiej jednak strony stało się to po tym, jak pracownicy zaczęli rozgłaszać, że prezes nie opłacał im w ogóle składek ZUS i zaliczek do urzędu skarbowego, mimo iż fiszki mówiły co innego.

Od początku istnienia przedszkola, czyli od dwóch lat, zawsze było coś nie tak. Wypłaty przychodziły z opóźnieniem, brakowało funduszy na podstawowe potrzeby. Pieniędzy nie otrzymywała też szkoła, od której wynajmowane są pomieszczenia. Teraz okazało się, że nie mamy opłacanych żadnych składek. - Nie wiem, czy już dzisiaj mam wypłatę. Wczoraj jej jeszcze nie było,

choć termin jest do 10 każdego miesiąca. Dla prezesa jest to normalne, że wypłaty są spóźnione. Obwinia za to panią Trybulską - mówi Celina Marszałek, dyrektor ds. dydaktycznych w przedszkolu. - Prezes nie zna się na wychowaniu przedszkolnym. Ta działalność jest tylko po to, by przynosiła mu kasę. Nie interesuje się nami, a jedynie pieniędzmi w naszej kasie.


Kłopoty finansowe przedszkola o tyle dziwią, że miesięcznie przez placówkę przepływają ogromne pieniądze. - Wpisowe wynosi u nas 400 zł. To jest wysoka kwota. W innych placówkach nie przekracza 100 zł. Co miesiąc czesne wynosi 200 zł, a wyżywienie 150 zł. Dostajemy też co miesiąc dotację z Urzędu Miasta. To jest około 500 zł na każde dziecko - dodaje Celina Marszałek.

Według wyliczeń pracowników co miesiąc gdzieś znika nawet kilkanaście tysięcy złotych. Sprawdzenie księgowości przedszkola jest też niemożliwe, gdyż od marca nie jest w ogóle prowadzona. Biuro rachunkowe, które do tego czasu zajmowało się finansami placówki, rozwiązało umowę. Kłopotów przedszkole ma więc co niemiara.

Jak się dowiedzieliśmy, prezes planuje teraz odsprzedać przedszkole. Jego kupnem zainteresowana jest była już dyrektorka placówki. - Chcę rozpocząć tu nową działalność przedszkolną, z nowym logo i nazwą. Nie będę kontynuowała tej, która była dotychczas. Skoro prezes mówi, że sprzedaje przedszkole, to ja mam prawo się tym tematem zainteresować - tłumaczy A. Trybulska.

Nie udało nam się dziś skontaktować z prezesem Bladochą. Jego telefon jest wyłączony. (mat)

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.