Kraina Radości... (ciąg dalszy)Kraina Radości... (ciąg dalszy) |
13.05.2008. Radio Elka, Mateusz Kowalski | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Problemy w przedszkolu pojawiały się już wiele miesięcy temu. Jednak nikt o nich głośno nie mówił. Kiedy prezes placówki Paweł Bladocha zwolnił dyscyplinarnie dyrektorkę Agnieszkę Trybulską, ruszyła cała lawina. Okazało się, że nieprawidłowości finansowe w przedszkolu są ogromne. Zaległości płacowe prezes ma nie tylko wobec pracowników, ale też wobec Szkoły Podstawowej nr 8, w której wynajmuje pomieszczenia, a także firm, które świadczą usługi dla przedszkola. Rodzice całą sytuacją są zaskoczeni, zwłaszcza, że włożyli w placówkę spore pieniądze. - Problem gdzieś tam tkwił, ale nikt nie mówił o nim głośno. Wydawało się, że wszystko jest w porządku. Wczoraj jednak o wszystkim się dowiedzieliśmy - mówi pani, której synek chodzi do „Krainy Radości”. - Mój synek jest przywiązany do pań w przedszkolu, super się tam czuje. Szkoda by było, gdyby zamknięto to przedszkole. Zwłaszcza, że nie mamy możliwości przenieść dzieci do innych placówek, bo nigdzie nie ma miejsc. Nie wiem, co teraz będzie. Rodzice będą dążyć do tego, by odebrać przedszkole obecnemu prezesowi. Pomaga im w tym zwolniona dyrektorka. Rodzice chcą wypowiedzieć umowy prezesowi, który zostałby wtedy bez dzieci, a co za tym idzie przedszkole zostałoby zamknięte. Wówczas placówkę mogłaby przejąć była dyrektorka Agnieszka Trybulska i otworzyć w niej nowe przedszkole. Dziś otrzymała zapewnienie, że może liczyć na dotację z urzędu miasta na ten cel. - Wcześniej nie mogłam uzyskać odpowiedzi na pytanie, co z dotacją w sytuacji, gdybym przejęła przedszkole w trakcie roku. Wcześniej usłyszałam, że nie mam szans na te pieniądze. Dziś naczelnik wydziału oświaty powiedział coś zupełnie innego - mówi A. Trybulska. - Wiele zależy teraz od rodziców i kroków prezesa - dodaje. Teraz wszyscy czekają na posunięcia prezesa. Jeżeli nie ureguluje on zaległości finansowych, to rodzice, szkoła, a także pracownicy mogą złożyć wymówienia i przedszkole przestanie istnieć. Wówczas nową placówkę dla tych samych dzieci i z tym samym personelem może otworzyć Trybulska. W przeciwnym razie pozostaje długa droga sądowa. (mat)
reklama
|
reklama
reklama
reklama