Kabaret Szemrany - udana premieraKabaret Szemrany - udana premiera |
29.05.2008. Radio Elka, Piotr Krażewski | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Jaki jest Kabaret Szemrany? Przekonali się o tym ci, którzy przyszli obejrzeć premierowy występ. Jak mówią jego współautorzy - kabaret szemrany jest jak życie szemrane. Projekt powstał w wyniku pobratania się kabaretu Wrocławskie Kanarki z lubińskimi partyzantami kultury. Jest to pierwszy lubiński kabaret profesjonalny. Występują w nim zawodowi tekściarze, muzycy, aktorzy oraz adepci sztuki aktorskiej. - Było trochę słowa, muzyki pokazów pantomimy i piosenek, które same komponujemy i przygotowujemy tekst - mówi Jerzy Brodziński, wokalista, muzyk i gawędziarz ludowy - Zobaczymy co z tego wyjdzie. Mieliśmy kilka prób, ale jak sama nazwa wskazuje - Kabaret Profesjonalny - na pewno damy radę. Widzowie dzięki kabaretowi dowiedzieli się jak rozwiązywać lokalne problemy. Wszytko z dozą dobrego humoru. Artyści znaleźli sposób na przystosowanie Zalewu Małomickiego do sezonu wędkarskiego i żeglarskiego. Poza tym rozpoczęli najnowszą lubińską inwestycję czyli budowę pomnika Świętej Krowy. Niespodzianką było wtargnięcie do lokalu dwóch mężczyzn w kominiarkach. Widzowie byli całkowicie zaskoczeni. Na szczęście nie byli to bandyci. Tylko antyterroryści, którzy wpadli aresztować pewnego prezesa. - Pierwsza próba była szemrana, najpierw telefoniczna mejlowa - opowiada z uśmiechem Marek Piotrowski, muzyk, wokalista. - Potem już oryginalnie na żywo, próbowaliśmy we Wrocławiu i Lubinie. Główny występ w pubie nie będzie już szemrany. Jestem przekonany, że wszystko wypadnie dobrze. I wszyscy będą się doskonale bawili. I tak było w rzeczywistości. Po krókim wstępie i ogłoszeniu deklaracji niepodległości nowego księstwa widzów poproszono o opuszczenie pubu. Niektórzy wyrazili zdziwienie. Ale Tadeusz Stojek, współtwórca kabaretu zapewniał - to nie jest kawał prosimy przed lokal. I tu nastąpiło wciągnięcie flagi na maszt. - Dokonał tego gospodarz i właściciel lokalu Andrzej Forma. Na głowie miał wojenny hełm. - Brakuje tego typu rozrywki w Lubinie - mówi jedna z uczestniczek premiery.- A tu jest kabaret na wesoło na czasie i prosto z życia naszego lokalnego lubińskiego. - Nie zastanawiałem się kiedy padła propozycja wsparcia rodzącej się działalności kulturalnej - mówi Andrzej Forma właściciel Pubu C’est la vie w Lubinie. - Nie ma w naszym mieście żadnego kabaretu, a jak się okaże, że Kabaret Szemrany zrobi na naszym terenie i znacznie dalej jakąś prawdziwą furorę? Właściciel pubu oddał do dyspozycji artystów teren na tyłach pubu - tam powstaje już scena. Adresujemy ją do przedszkolaków i młodzieży, aby mogli rozwijać swoje artystyczne talenty. To jest warte świeczki, bo tyle życia i temperamentu, a nieraz i talentu, który nie ma się gdzie rozwijać, nie ma u nikogo jak u najmłodszych. (pit) W skład grupy wchodzą: Jerzy Brodziński (muzyk, kompozytor), Zenon Gutowski (tekściarz, satyryk), Jerzy Mularczyk (aktor wrocławskiego Teatru Komedia), Marek Piotrowski (muzyk, kompozytor, szef orkiestry kabaretu), Sylwester Rybicki (aktor, wokalista), Jan Turkiewicz (muzyk, kompozytor) oraz uczestnicy lubińskich warsztatów aktorskich: Martusia Konik, Ania Karaszewska, Ula Pleśniak, Tadeusz Stojek, Irek Staroń i Marta Zieńkowska.
reklama
|
reklama
reklama
reklama