Po projekcji były brawaPo projekcji były brawa |
| 01.06.2008. Radio Elka, Maciej Iżycki | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: - Daria była świetnym fotografem wyprawy, Mariusz natomiast wziął na siebie cały jej ciężar sportowy. Bez nich wyprawa się nie doszłaby do skutku. Wyprawa odbyła się na przełomie grudnia ubiegłego i stycznia bieżącego roku. Była to nieco inna 667 70 70 60 wyprawa niż dotychczasowe - mówił Borysiewicz, przed projekcją swego filmu. Sam film był również nieco inny niż dotychczasowe. Jak powiedział autor, bardziej osobisty niż filmy z wypraw do Wietnamu i Etiopii. W kilkudziesięciominutowym dokumencie, Borysiewicz pokazał nie tylko wspinaczkę i tworzenie nowych tras wspinaczkowych, co było sportowym celem wyprawy, ale także starał się pokazać indonezyjską przyrodę i kulturę. Po projekcji, tradycyjnie już odbył się pokaz zdjęć z wyprawy. - To co pokazałem w tym filmie jest efektem moich przeżyć i pasji, która mnie napędza. Lubię sport, lubię aktywność. Łączę swoją sportową pasję z tą sportową i fajnie, że mogę co pewien czas prezentować tego efekty - mówi Adam Borysiewicz. Głogowski podróżnik i wspinacz planuje już kolejną wyprawę. Tym chce się on wybrać do któregoś z krajów arabskich. Powodzenie przedsięwzięcia zależy jednak o tego, czy uda mu się pozyskać sponsorów oraz oczywiście od stanu bezpieczeństwa w tej części świata, którą zamierza odwiedzć ze swymi przyjaciółmi. (mai)
reklama
reklama
| |||||||||||||||||||
Głogów. „Świat jest piękny” - taki tytuł nosi film, którego premiera odbyła się wczoraj wieczorem w Miejskim Ośrodku Kultury. Jego autorem jest Adam Borysiewicz, organizator wspinaczkowych wypraw, do najbardziej odległych zakątków globu. Dokument, który zaprezentował jest kroniką wyprawy do Indonezji, w której towarzyszyli mu Daria Wojtkowiak i Mariusz Bartosik. 
reklama
reklama
reklama
