Kolejna rozprawa odroczonaKolejna rozprawa odroczona |
| 12.06.2008. Radio Elka, Maciej Iżycki | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: Proces rozpoczął się w lipcu ubiegłego roku i wiele wskazuje na to, że nieprędko się skończy. Karlińska twierdzi, że powody, jakie zawarto w jej zwolnieniu z pracy są nieprawdziwe, a z pracą w Miejskim Ośrodku Kultury pożegnała 667 70 70 60 się w związku ze zmianą układu politycznego rządzącego w mieście. - Moim zdaniem ten proces przeciąga się z winy strony pozwanej, czyli Miejskiego Ośrodka Kultury. Jej pełnomocnik przebywa na zwolnieniu od 6 czerwca, jednak dopiero wczoraj powiadomił o tym fakcie sąd. Tak się dzieje już kolejny raz. Strona pozwana nie dostarczyła też wnioskowanych przeze mnie materiałów dowodowych. Dla mnie ważnych, bo potwierdzających moją tezę - mówi Ewa Karlińska. Z takim stwierdzeniem nie godzi się Barbara Mareńczak, dyrektor głogowskiego MOK-u. - Pani Karlińska złożyła wniosek, żeby te dokumenty dostarczyć na rozprawę. Są one oczywiście przygotowane i kiedy rozprawa będzie mogła się odbyć, zostaną przedstawione sądowi - zapewnia szefowa ośrodka kultury. Dziś jako świadek zeznawać miał prezydent Jan Zubowski. Termin kolejnej rozprawy wyznaczono na sierpień. (mai)
reklama
| ||||||||||||||
Głogów. Już niemal rok toczy się proces jaki wytoczyła Ewa Karlińska /na zdjęciu/ Miejskiemu Ośrodkowi Kultury. Była pracownica placówki domaga się uznania za bezzasadne zwolnienie jej z MOK-u. Dziś miała odbyć się kolejna rozprawa. Miała, bowiem zachorował pełnomocnik strony pozwanej. 
reklama
reklama
reklama
