Jak przed LuwremJak przed Luwrem |
04.07.2008. Radio Elka, Mateusz Kowalski | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() - Pierwszego dnia bawiliśmy się samym materiałem, czyli wikliną i sznurkiem. Chodziło o to, żeby nauczyć się, jak można montować, wiązać wiklinę oraz co można z tego zrobić - mówi Adam Olejniczak, jeden z prowadzący warsztaty. - To, co widać przed PWSZ, to piramida, która nie została zaprojektowana przed plenerem. Jest to efekt dwudniowej pracy podczas warsztatów. Piramida wzbudziła spore zainteresowanie i zwraca uwagę przechodniów. Od razu wywołuje też skojarzenie z piramidą stojącą przed Luwrem. - Skojarzenie naszej piramidy z tą spod Luwru bardzo mi się podoba. Nie był to jednak efekt zamierzony. Nikt się nad tym wcześniej nie zastanawiał, to po prostu samo się wydarzyło. Takie są często efekty działań warsztatowych - tłumaczy A. Olejniczak. To, jak długo piramida będzie stała pod głównym wejściem, zależy od warunków atmosferycznych. - Piramida ma swoje napięcia i naprężenia. Z biegiem czasu będzie powoli osiadać i się niszczyć. Wydaje mi się, że będzie taki moment, kiedy będzie trzeba ją zdemontować. Bo jeśli coś zaczyna już źle wyglądać, traci sens, by nadal funkcjonowało - kończy wykładowca. (mat)
reklama
|
reklama
reklama
reklama