Prezydent się spóźnił, ale przestępstwa nie byłoPrezydent się spóźnił, ale przestępstwa nie było |
09.07.2008. Radio Elka, Piotr Krażewski | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Prokuratura stwierdziła, że analizy podwyżek wody przygotowywane w urzędzie na bazie wniosków dwóch przedsiębiorstw dostarczających w Lubinie wodę - komunalnego MPWiK oraz spółki Energetyka nie wykazała niezgodności z przepisami. - Prokuratura w Głogowie, która zajmowała się sprawą umorzyła postępowanie co do podwyżek wody, które zaskarżył przewodniczący Marek Bubnowski twierdząc, ze prezydent złamał prawo. Prokuratura umorzyła postępowania gdyż czyn ten nie wypełniał znamion czynu zabronionego, nie dopatrzyła się zatem winy prezydenta - mówi Krzysztof Maj, rzecznik prezydenta Przypomnijmy, że trzy miesiące temu prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie niedopełniania obowiązków przez Roberta Raczyńskiego. Niedopełnienie miało dotyczyć zbyt późnego przekazania radnym projektu uchwały ustalającej ceny za wodę na rok 2008. W rezultacie nie mogli oni zablokować podwyżek, o które wniosło lubińskie MPWiK podlegające prezydentowi. Choć prokuratura nie dopatrzyła się uchybień w pracy urzędników nie da się zaprzeczyć, że dokładnie w taki sam sposób jak w tym roku dzięki prezydenckiemu opóźnieniu ceny wody ustalano jeszcze dwukrotnie - w latach 2004 i 2006. Radni kwestionowali te podwyżki - nie dano nam możliwości wypowiedzenia się, bo dokumenty do rady wpływały za późno. Płacą za to wszyscy lubinianie - mówi Marek Bubnowski, przewodniczący Rady Miejskiej w Lubinie. (pit)
reklama
|
reklama
reklama
reklama