Kolarze nie mają wakacjiKolarze nie mają wakacji |
09.07.2008. Radio Elka, Mateusz Kowalski | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 We Włoszech w grupie młodzieżowców wystartowała Agnieszka Ryczek. - Na starcie stanęło osiem zawodniczek z Polski, a do mety oprócz mnie dotarła tylko jedna. To dlatego, że mieliśmy ciężką trasę po górach i w dodatku w dużym upale. Ogólnie wyścig ukończyło około 40 zawodniczek na sto startujących. Jestem zadowolona ze swojego występu - podsumowuje A. Ryczek. W kategorii juniorów wystartowała natomiast Natalia Mielnik. Przez cały czas jechała w czołówce, ale zaliczyła kraksę i nie została ostatecznie sklasyfikowana. Teraz dziewczyny wcale nie myślą o odpoczynku. - Kolarz niestety nie ma wakacji. Odpoczywamy zaledwie dwa tygodnie po sezonie. Naszymi wakacjami są zgrupowania i obozy kolarskie albo wyścigi. Czasem jest okazja na zwiedzanie, ale głównie spędzamy czas na rowerach - mówi Natalia Mielnik. W najbliższym czasie zawodniczki czeka kilka ważnych startów. - Szykujemy się do trzyetapowego wyścigu, który będzie rozgrywany w Kołobrzegu. Czekają nas również górskie mistrzostwa Polski. Mamy nadzieję, że uda nam się zdobyć jakieś medale - mówi Magdalena Radziej. Z postawy swoich zawodniczek w tym sezonie zadowolony jest dyrektor sportowy klubu Andrzej Radziej, choć dodaje, że wciąż drużynie brakuje złotego medalu. - Czekamy ciągle na złoto z mistrzostw Polski. Nie udało się go zdobyć dotychczas żadnej z zawodniczek. Srebrnych medali mamy spore stadko. Na złoty wciąż czekamy. Może będzie już w tym roku - mówi A. Radziej. (mat)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama