Porwali i podpalili - teraz posiedząPorwali i podpalili - teraz posiedzą |
| 17.07.2008. Radio Elka, Mateusz Kowalski | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60Oskarżeni to Krzysztof J., Marek G., Mariusz N. i Sebastian S., wszyscy w wieku od 30 do 32 lat. We wrześniu zeszłego roku grozili pobiciem, a potem wywieźli w bagażniku do podlubińskiej wsi swego kolegę Jacka N. Na miejscu kazali mu się rozebrać, oblali łatwopalną substancją i wepchnęli do ogniska. Poszkodowanemu udało się jednak uciec, a jeden ze sprawców wezwał potem pogotowie. Jacek N. doznał jednak licznych poparzeń, czego efektem są blizny na całym ciele i przykurcze rąk. - Z przeprowadzonego śledztwa wynika, że powodem, dla którego sprawcy tak brutalnie potraktowali swego kolegę, był fakt, że poszkodowany chciał się z nimi napić, kolejny raz nic nie stawiając - wyjaśnia Liliana Łukasiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy. Sprawcy są dobrze znani organom ścigania, byli bowiem już wcześniej karani. - Sebastian S., jeden ze sprawców, odpowiada za ten czyn w warunkach recydywy. Skazany był wcześniej za liczne przestępstwa na siedem lat więzienia - dodaje L. Łukasiewicz. Oskarżeni przez cały czas prowadzenia śledztwa przebywali w areszcie. Teraz grozi im od roku do 10 lat pozbawienia wolności. (mat)
reklama
| ||||||||||||||
reklama
reklama
reklama















Lubin/Głogów. Nawet 10 lat więzienia grozi trzem mieszkańcom Lubina i jednemu z Głogowa, którzy blisko rok temu porwali, a następnie podpalili swego kolegę. Teraz staną przed sądem. Prokuratura przygotowała właśnie akt oskarżenia.
667 70 70 60


