Em-Pub zwija żagle?

Głogów. Wszystko wskazuje na to, że Em-Pub zostanie zamknięty. Wczoraj wieczorem, na polecenie dyrekcji Miejskiego Ośrodka Kultury, zamknięte zostały toalety. Goście pubu mogli z nich do tej pory korzystać na mocy aneksu do umowy dzierżawy od MOK-u pomieszczeń, w którym mieści się lokal. - MOK zerwał tą umowę i swych praw będziemy dochodzić przed sądem – powiedział nam Mariusz Ciesielski, jeden z właścicieli Em-Pubu.

W puste pomieszczenia dawnej kawiarni M postanowiła zainwestować firma Loco z Leszna. Jej przedstawiciele umowę na dzierżawę lokalu podpisali z byłym dyrektorem placówki. Chcąc maksymalnie wykorzystać pomieszczenia, po uzgodnieniach z kierownictwem MOK-u, zlikwidowano toalety i podpisano aneks, który zdaniem właścicieli firmy Loco, jest integralną częścią tej umowy, na mocy którego goście pubu mogli korzystać z toalet ośrodka kultury. Em-Pub płacił MOK-wi za to 1600 zł miesięcznie.

- Około godziny 22.00 przyszedł pan szatniarz by poinformować nas, że niestety musi zamknąć toalety i główne wejście do MOK-u,

a więc i do pubu. Zadzwonił jeszcze do pani dyrektor, żeby się upewnić, dostał jednak polecenie, żeby zamykać - opowiada Mariusz Ciesielski.

Swoją decyzję Barbara Mereńczak, dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury motywuje między innymi tym, że rodzice dzieci, uczęszczających na zajęcia w placówce, nie chcą by ich pociechy narażone były na kontakt z nie zawsze trzeźwymi gośćmi lokalu. Takie rozwiązanie nakazali dyrektorce członkowie komisji, wizytującej placówki. Barbara Mareńczak wielokrotnie zwracała się też do właścicieli pubu, bu ci wybudowali własne toalety. Gotowa jest także udostępnić Em-Pubowie wejście do MOK-u od strony Wentylatorni.

- Miejski Ośrodek Kultury funkcjonuje do godziny 22.00. O tej godzinie jest więc zamykany i o tej godzinie zamykane są też toalety. To nie jest tylko moja decyzja. Zostałam do tego zobligowana w protokole pokontrolnym, sporządzonym przez komisję rewizyjną rady miasta. Zdaniem jej członków, ma to spowodować zaniechanie obniżania rangi Miejskiego Ośrodka Kultury, przeznaczonego dla uczestników zajęć kulturalnych - mówi Barbara Mareńczak.

Zdaniem szefowej kulturalnej placówki, aneks do umowy, na który powołują się właściciele Em-Pubu, ani sama umowa dzierżawy, nic nie mówią o wynajmowaniu toalet a co za tym idzie niemal całego Miejskiego Ośrodka Kultury. - Przedmiotem tej umowy jest wynajem tylko pomieszczeń lokalu i przylegającego do niego tarasu. Aneks nie mówi o wynajmowaniu innych pomieszczeń, a jeżeli korzysta się z sanitariatów, to automatycznie cały MOK jest otwarty, oświetlony i ogrzany. Nawet po godzinie 22.00, kiedy właściwie placówka jest już nieczynna - twierdzi dyrektor Mareńczak. Jak dodaje, wystarczy odrobina dobrej woli ze strony szefów Em-Pubu, by zostały w nim utworzone osobne toalety i by nadal mógł on działać.

Lokal bez toalet nie ma prawa funkcjonować. Mariusz Ciesielski zapowiada, że prawdopodobnie zostanie on zamknięty, a firma swych praw dochodzić będzie przed sądem. - Mamy ważną umowę. MOK ją zrywa i będzie musiał ponieść tego konsekwencje. Wynajmując ten lokal, mieliśmy uzgodnienia z ówczesną dyrekcją MOK-u. Również dotyczące wyburzenia toalet. Przedstawialiśmy projekty, które zostały zaakceptowane i podpisaliśmy umowę na korzystanie z toalet placówki, za co płacimy niemałe pieniądze - mówi współwłaściciel lokalu. Jeżeli sąd uzna, że to firma Loco ma racje, kulturalna placówka będzie musiała udostępnić toalety lub zwrócić inwestorom nakłady włożone w utworzenie pubu oraz wypłacić odszkodowanie za utracone zyski. (mai)

Komentarze (13)

1. Dodane przez mori, w dniu - 24-07-2008 13:48 0 0 naprawde nikogo w naszym miescie nie interesuje to ,że pani dyrektor prowadzi swoja prywatna wojenkę po to żeby , byc może, zrobić komuś niezły prezent za publiczne pieniadze(koszt odszkodowania)? Panie Prezydencie, widzisz i nie grzmisz?

2. Dodane przez o co tyle hałasu?, w dniu - 24-07-2008 14:04 0 0 też jestem przedsiębiorcom-w takiej sytuacji zrobiłbym te toalety w lokalu i tyle. po sprawie. 1600/ms za użyczenie, umowa do 2012, łatwo policzyć, że sie opłaca zrobic-miałbym wtedy gdzies MOK, panią dyrektor, etc. no ale moze pan własciciel wyliczył, że bardziej opłacalne jest wygranie sprawy i wydojenie kasy MOK (miasta)-tez jego prawo-busines is busines. tylko po co tak męczyc ta sprawa opinie publiczną?

3. Dodane przez he he he, w dniu - 24-07-2008 14:05 0 0 czyli do 22 godziny dzieci mogą mieć kontakt z nie zawsze trzeźwymi?!

4. Dodane przez HA, w dniu - 24-07-2008 14:17 0 0 Prezydent konsultuje sie z centrala w Toruniu

5. Dodane przez a co, w dniu - 24-07-2008 14:18 0 0 ma grzmieć jak sam w tym bierze udział milczenie oznacza zgode na poczynania baśki ???tylko że to ma inny podtext baska to tylko narzedzie do manipulacji wyższej instancji

6. Dodane przez feel, w dniu - 24-07-2008 14:33 0 0 to nie dziwne ze elka o tym nadaje...to w koncu jest (był) radiowy pub, mnóstwo imprez tam robili...niech walczą z dziwnymi nteresikami pani m.

7. Dodane przez Jan, w dniu - 24-07-2008 23:00 0 0 O rany ale grajdoł !

8. Dodane przez Marcin, w dniu - 25-07-2008 01:17 0 0 Ja twierdzę , że chodzi tu o wykurzenie tego Pana i otwarcie własnego lokalu przez jakiegoś znajomego pani dyrektor . Zobaczycie że jak zamkną obecną Emkę to bardzo szybko zostanie coś otwarte a toalety wtedy będą udostępnine bez problemu .

9. Dodane przez maks, w dniu - 25-07-2008 08:51 0 0 Pani B. niech pani nie sciemnia jakimis wyimaginowanymi powodami. ma Pani w tym wlasne interesy !! jedno wielkie szambo. paranoja

10. Dodane przez Janeczek, w dniu - 25-07-2008 09:26 0 0 Kolejny raz z kasy miejskiej trzeba będzie zapłacić za nieprzemyślane decyzje doradzców Pana Prezydenta. Wyborcy patrzą...

11. Dodane przez racja, w dniu - 25-07-2008 09:54 0 0 Uważam, że dyrekcja bardzo dobrze postąpiła. Do Miejskiego Ośrodka Kultury- jak sama nazwa wskazuje KULTURY z pewnością uczęszcza bardzo dużo młodzieży jak i dzieci. Mają się one tam czegoś nauczyć, rozwijać swoje pasje i umiejętności a nie spotykać na swojej drodze osoby pod wpływem alkoholu. A rodzice wysyłając swoje pociechy na zajęcia mają prawo do tego by w godzinach zajęć nie spotykały one osób nietrzeźwych . Bardzo lubię Em-pub ale uważam, że toalety powinny być osobno.

12. Dodane przez koko, w dniu - 25-07-2008 12:28 0 0 często tam chodzę i w godzinach ,w których trwają zajęcia są tylko osoby które przyszły na kawę (w tym także mamy dzieci będących w tym czasie na zajęciach ) wydaje mi sie ze jak ludzie idą pic to dopiero wieczorem gdy w moku już nie ma zajęć

13. Dodane przez hahaha do racja, w dniu - 25-07-2008 12:59 0 0 a jak nachlany w domu siedzisz to dzieci w piwnicy w tym czasie zamykasz żeby nie miały przykrego widoku twojej zapijaczonej gęby?

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.