Latają, bo to ich hobby i pasjaLatają, bo to ich hobby i pasja |
28.07.2008. Radio Elka, Leszek Wspaniały | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() - To jest pasja, podobało mi się to od dziecka, obserwowałem szybowce na niebie i stwierdziłem, że się zapiszę na szkolenie - mówi Jakub Eichstaedt z Lubina. - Obecnie czekam na egzamin praktyczny z licencji szybowcowej. Jak tylko to zrobię to przesiądę się na jakiś samolocik, i zacznę szkolić się na samolotach. Jakub mówi, że nie śpieszył się ze szkoleniem dlatego zajęło mu to cztery lata - na pewno można licencję uzyskać szybciej. Aktualnie w aeroklubie na licencję szybowcową szkoli się 18 osób, a na samolot pięć. Po zakończeniu nauki przejdą państwowy sprawdzian swoich umiejętności. W niedzielne popołudnie przy radiostacji czuwał Leszek Siemaszko, instruktor i pilot Aeroklubu Zagłębia Miedziowego. Jak mówi lata od ponad dwudziestu lat i nie wie kiedy to zleciało. - Jak wynika z listy wzlotów szybowców mamy siedem szybowców, które latały. Są wśród nich piloci wyczynowi, którzy robią przeloty warunkowe, wcześniej zaplanowane. Te przeloty wpływają na ich karierę lotniczą i dają olbrzymią satysfakcję, kiedy wykonane są zgodnie z założeniami. Trudno to opisać w dwóch czy trzech zdaniach co daje nam latanie. Siemaszko mówi, że to trzeba poczuć, bo wrażenia są niespotykane. - Człowiek nie został przecież stworzony do latania, a lata. To jest piękny sport, którego nie da się porównać do żeglarstwa, czy narciarstwa. Andrzej Onitsch, sekretarz w zarządzie aeroklubu nie ma jeszcze licencji pilota, ale latanie to jego wielka pasja. Z przekonaniem opowiada o działaniach na rzecz popularyzacji lotnictwa. Przekonuje też, że takiego pasa startowego jak w Lubinie nie ma żaden inny aeroklub w Polsce - jest najnowocześniejszy, a co za tym idzie najlepszy. Mało tego jest jeszcze możliwość jego przedłużenia. Pas startowy ma oświetlenie, które pozwala na lądowanie nocą. Oświetlenie pilot uruchamia samodzielnie. - To wielki atut tego portu lotniczego. Mało tego wśród polskich lotnisk, jesteśmy jednym z nielicznych, które ma własną stację paliw. Również w Lubinie swoją bazę ma flota gaśnicza Lasów Państwowych. Stąd Dromadery wyruszają na patrole terenów leśnych m.in. Dolnego Śląska. Onitsch przekonuje że lotnictwo ma przyszłość. Widać to na przykładzie państw silnie rozwiniętych - Na ziemi jest za mało miejsca tam transport w znaczący sposób wykorzystuje drogę powietrzną. (pit) ![]() ![]()
reklama
|
reklama
reklama
reklama