Od wielu lat pomaga bezdomnymOd wielu lat pomaga bezdomnym |
20.08.2008. Radio Elka, Piotr Krażewski | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() - Jedni szyderczo to mówią, a inni z uśmiechem - mówi Maria Romanik z Lubina. - Pomagam ludziom, daję im odzież używaną, różne przedmioty, meble, a jak trzeba to i pościel. Wszystko jest zbierane w lubińskich śmietnikach. - Nie wstydzę się tego. Codziennie trzy, cztery razy dochodzę do kontenerów i sortuje. trafia się pościel, szklanki garnki, kołdry, patelnie. Ja to czyszczę odkażam i pomagam bezdomnym. Puszki zbieram z nich mam na proszek, płyny i opłaty za prąd. Pracuję codziennie również w soboty i niedziele. Beata Lejczak-Wawrynowicz, starszy pracownik socjalny Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej pierwszy raz spotkała się z panią Marią kiedy ta przyszła do ośrodka i powiedziała, że ma odzież do oddania dla osób bezdomnych. Miejsce przechowywania było czyste, a odzież przygotowana do przekazania. - Robi się bardzo miło na duszy i jest to zaskoczenie, że jest to osoba, która poświęca swój cały czas całą energię, aby pomagać innym. Ona odwiedza osoby bezdomne, które przebywają w takich miejscach do których nie odważyłabym się wejść i robie to zawsze w asyście straży miejskiej. A ona się tego nie boi i czuje się bezpieczna, szczególnie na altankach ogrodowych jest częstym gościem bezdomnych i czuje się tam bezpieczna. - mówi pracownica MOPS-u. "Matka Teresa" ma wielu sprzymierzeńców. Niestety są też tacy, którzy na to co robi patrzą nieprzychylnie i wyzywają ją od wszystkiego co najgorsze. Jak jednak mówi pomagająca bezdomnym kobieta są ludzie i ludziska. Bezdomni mają swoje zdanie i mówią, że stanęli by za nią murem. - Nie daj Boże aby ktoś ruszył Panią Marię my pójdziemy wszyscy za nią. (pit)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama