Pomysł jest, ale inwestora ciągle brakPomysł jest, ale inwestora ciągle brak |
| 03.10.2008. Radio Elka, Maciej Iżycki | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: - Każda instytucja a czasem i pojedyncza osoba, która zaangażuje się w poszukiwanie inwestorów, będzie promowała teren strefy, jest bardzo mile widziana. Są to inicjatywy bardzo potrzebne - mówi wiceprezydent Rybak. 667 70 70 60Owo większe zaangażowanie się starosty objawia się na razie spotkaniami z prezesem LSSE i jej pracownikami. Jak twierdzi Anna Brok, podczas tych spotkań zrodził się pewien pomysł dotyczący głogowskiej podstrefy. Jednak jak się dowiedzieliśmy niekoniecznie dotyczy on pozyskania inwestora. Między innymi o tym starosta rozmawiała z wiceprezydentem Rybakiem. - Rozmawialiśmy o pewnej propozycji, której szczegółów na razie, podobnie jak starosta nie chcę jednak zdradzać. Niestety nie jest to jeszcze propozycja, z której wynikałoby konkretne zainteresowanie potencjalnego inwestora tym terenem - mówi Rybak. Władze miasta maję jednak nadzieję, że w końcu znajdzie się przedsiębiorca, który swój biznes ulokuje w Głogowie. - Cały czas jest zainteresowany inwestor, o którym mówiliśmy jeszcze przed powstaniem strefy. W tej chwili jest on na etapie procedury przedprzetargowej. Firma ta wystąpiła do strefy o zgodę na prowadzenie na jej terenie działalności. Gdy tylko taką zgodę otrzyma, będziemy mogli ogłosić przetarg - informuje Leszek Rybak. Tym co się dzieje w strefie, a właściwie tym, dlaczego nic się w niej nie dzieje, zainteresowani są także radni miejscy. Prawdopodobnie podczas najbliższej sesji rady miasta, prezydent przekaże samorządowcom informacje na ten temat. (mai)
reklama
reklama
| |||||||||||||||||||
Głogów. Informowaliśmy już o tym, że starosta Anna Brok zapowiedziała, że zaangażuje się w znalezienie inwestora dla głogowskiej podstrefy Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Co na to władze miasta? - Ważna jest każda inicjatywa, której celem jest ożywienie strefy - twierdzi Leszek Rybak zastępca prezydenta Głogowa. 
tylko sie spotyka i robi sobie wycieczki a konkretów jak nie widać tak nie widać. Może ściągnie jakiegoś inwestora hoteli bo dużo ich już zwiedziła kadencja sie końzy musi sie spieszyć.Może nie dostała wytycznych i nie wie o czym rozmawiać a wie co to jest inwestor bo obawiam się że nie ? 
reklama
reklama
reklama
