Sygnalizację trzeba będzie wyłączyć?Sygnalizację trzeba będzie wyłączyć? |
24.10.2008. Radio Elka, Piotr Krażewski | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Do dziś sprawa nie została załatwiona mimo tego, że powiat nie wyda nawet złotówki aby sterowanie ruchem samochodowym działało jeszcze lepiej. - Poczyniliśmy duże nakłady finansowe na stworzenie centrum zarządzania ruchem - wyjaśnia Krzyszgtof Maj rzecznik, prezydenta. - To pierwszy tego typu pilotażowy program w Polsce, gdzie inteligentny system zarządza skrzyżowaniami i samodzielnie bada natężenie ruchu dostosowując częstotliwość zmiany świateł. Planowaliśmy że inwestycja będzie kontynuowana również w tym roku. Chcemy m.in. wymienić sterowniki sygnalizatorów. Na decyzję, czy możemy to zrobić czekamy jednak od kwietnia. Pilnej wymiany sterowników wymagają sygnalizacje na skrzyżowaniach ul. Hutniczej i Niepodległości, Jana Pawła II i Wierzbowej koło Reala, czy dwie sygnalizacje w ciągu ul. Paderewskiego na skrzyżowaniach z ulicami Sikorskiego i Wrocławskiej. Trzeba to zrobić dom końca roku, a jeżeli nie to z nowym rokiem światła wyłączyć. Jak mówią miejscy urzędnicy pozostałe sygnalizacje na drogach powiatowych zdążyli zmodernizować przed oddaniem ich do powiatu. Krzysztof Olszowiak zapewnia, że jest zgoda na tego typu współpracę, a stosowne pismo już powinno być w miejskim urzędzie. - Jeżeli ktoś chce zarządzać sygnalizacją na drogach powiatowych to może to robić, ale poniesie też koszty jej utrzymania. Taka ostateczna propozycja została złożona prezydentowi. Olszowiak pytany, dlaczego powiatowi zajęło prawie pół roku wypracowanie takiego stanowiska stwierdził - miasto chciało zwrotu poniesionych wcześniej nakładów na konserwację sygnalizacji świetlnych na drogach powiatowych, kiedy nimi zarządzało. Zgadzamy się na zwrot kosztów, ale oczekujemy, że zostaną nam przedstawione dokumenty potwierdzające wydatki. (pit)
reklama
|
reklama
reklama
reklama