Były dyrektor skarży starostęByły dyrektor skarży starostę |
24.10.2008. Radio Elka, Piotr Krażewski | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Przypomnijmy, że powiat w urzędowej korespondencji zarzucał, że Dudek doprowadził do zaburzenia prawidłowego funkcjonowania szkoły, miał nie znać przepisów prawa, dopuścić się samowoli budowlanej czy mobbingu na pracownikach. Inną kwestią było zwolnienie dyscyplinarnie za wyrzucenie ze szkoły ucznia, który podejrzewany był o dystrybucję narkotyków. W sądzie pracy Bogdan Dudek dowiódł, że działanie powiatu było niesłuszne. Po wygranym procesie mówił, że jest usatysfakcjonowany, dodawał jednak - to gorzka satysfakcja. Zwracał też uwagę na uzasadnienie. - Ten wyrok pokazał, ze argumentacja przedstawiona przez starostę i kuratora oświaty była niezgodna ze stanem faktycznym. Teraz chce aby starosta poniósł konsekwencje swojego postępowania. Jak nam powiedział - nie byłoby całej sprawy, gdyby nie fakt dalszego szkalowania jego imienia przez powiat mimo uniewinniającego od zarzutów wyroku sądu pracy. Sierpniowa rozprawa pojednawcza ze starostą nie doprowadziła do ugody. Starosta uznała, że sprawa nie ma jakichkolwiek podstaw, bo dotyczy pisma urzędowego, które było przedmiotem korespondencji pomiędzy urzędami. Powiat nie zgodził się zatem z zarzutami i czeka na sądowe rozstrzygnięcie. Rozprawa zaplanowana jest na 5 grudnia. (pit)
reklama
|
reklama
reklama
reklama