Nagrodzili i podziekowaliNagrodzili i podziekowali |
26.10.2008. Radio Elka, Piotr Krażewski | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() - W trakcie sezonu było kilkadziesiąt różnego rodzaju imprez, a na gali wyróżniamy najwytrwalszych. W ten sposób również przy wspólnej zabawie dziekujemy równiez tym, którzy nam pomagają - mówi Piotr Socha, prezes stowarzyszenia Wędrowiec i Lubińskiego Klubu Rowerowego Biker. Członkowie stowarzyszeń zaczynali sezon w Górach Izerskich. Wielu zapamiętało zamek w Kliczkowie, a także sanktuarium w Trzebnicy, albo uzdrowisko w Obornikach Śląskich. Wędrowcy byli również w Katedrze w Świdnicy czy Kościele Pokoju. - Mieliśmy również do przejścia cztery etapy szlaku granicznego - kontynuuje Socha. - Nie zabrakło szlaków przez różne miejscowości w ramach "szlaku czterech pór roku" od Wądroża po Ustronie i na pewno nie jest to koniec. Były też imprezy rowerowe, wśród nich Maraton Leśny, w którym wystartowało 128 zawodników. Jak mówi Socha - to jeden z większych maratonów. W tym roku lubiński "Wędrowiec" znany stał się w całej Polsce, za sprawą 24-godzinnego wejścia na Śnieżkę. Uczestnicy marszu wystartowali z Lubina i w dobę pokonali pieszo 100 km. Na spotkaniu wręczano odznaki dla tych, którzy jako kolejni pokonali piechotą 2 tys. kilometrów, nie zabrakło statuetek, czy okolicznościowych nagród w podziękowaniu za aktywne propagowanie turystyki i rekreacji poprzez wspieranie działalności stowarzyszenia. Szczególne miejsce wśród tych podziękowań znaleźli właściciele Elźbieta i Bogdan Makuchowscy właściciele sklepu rowerowego czy ojciec Adriana - nieżyjącego przyjaciela stowarzyszenia - Andrzej Kotkowski. Dodajmy, że imieniem Adriana Kotkowsiego nazwyany jest Grand Prix na rowerach górskich organizowany przez LKR "Biker". (pit)
reklama
|
reklama
reklama
reklama