Finał poselskiego dochodzeniaFinał poselskiego dochodzenia |
04.11.2008. Radio Elka, Piotr Krażewski | ||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Zdaniem posła gospodarkę kopalinami będącymi we władaniu poszczególnych nadleśnictw, można zobrazować w prosty sposób. Przedsiębiorca dzierżawi hektar lub kilka hektarów terenów należących do lasów za kilkanaście tysięcy zł. Rozpoczyna eksploatację, gdzie za każdą wydobytą tonę np. garbo - stosowanego w budownictwie i drogownictwie surowca - do lasów odprowadza po kilka groszy, a do gminy z tytułu wydobycia około 80 groszy za każda tonę - Już to pokazuje ile tracą lasy -- Nikomu nie zarzuciłem korupcji - przekonuje poseł Cybulski. - Jeżeli opłatę dzierżawy pobiera się od hektara, a ja staję nad przepaścią sięgającą 80 metrów w dół, a ktoś mówi, że pobiera dzierżawę za hektar, a tu widać wielką wybraną dziurę to o czym to świadczy? Lasy i budżet państwa tacą olbrzymie pieniądze, bo opłata za hektar nie jest równoznaczna nawet niewielkiej wartości wydobytych kopalin. Piotr Cybulski kiedy zaczął drążyć temat kopalin ujawnił, że dyrekcja lasów, a także skarb państwa nie ma żadnej kontroli nad tymi zasobami. Z jego wyliczeń wynika, że są warte około 300 mld zł, a oddawane są przysłowiowe grosze. - Kiedy juz zajmowałem się tematem i czekałem na lotnisku na samolot grożono mi życiem, sugerując abym przestał interesować się kopalinami - twierdzi Cybulski. Sprawą zainteresował różne państwowe instytucje , ale jak mówi ani państwo ani Lasy Państwowe nie są zainteresowane dowiedzeniem się jakim majątkiem dysponują i ile tracą - to jasno wynika z odpowiedzi, które otrzymałem - dodaje Cybulski. - Poza tym jest bardzo duża rozbieżność pomiędzy umowami na te same kopaliny w różnych nadleśnictwach. To oznacza brak jasnych zasad, brak regulacji jak w tej materii postępować. Zdaniem lubińskiego posła ujawnione przez niego zjawisko, takiej a nie innej gospodarki kopalinami, w państwowych lasach jest największym skandalem w państwie. Od premiera, prezydenta i marszałków Sejmu i Senatu będzie domagał się zmiany odpowiednich ustaw i przede wszystkim zinwentaryzowania tego narodowego dobra, które oddawane jest praktycznie za darmo. (pit)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama