Pieszo dookoła PolskiPieszo dookoła Polski |
07.11.2008. Radio Elka, Piotr Krażewski | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Stowarzyszenie Turystyki Pieszej Wędrowiec z Lubina będzie pierwszą organizacją w Polsce, która grupą chce przemierzyć kraj wzdłuż polskich granic. Przygotowania trwały od stycznia tego roku. - W zeszłym roku jedna osoba w 193 dni przeszła całą trasę, oczywiście jednym ciągiem i to był dla nas sygnał, że można to zrobić - mówi Piotr Socha, prezes "Wędrowca". - My z uwagi na pracę nie możemy poświęcić tyle czasu na raz, dlatego dzielimy nasze wędrowanie na tygodniowe etapy. Ruszamy dziś o północy w kierunku Helu. Pomyśleliśmy, że na naszej granicy musi być takie miejsce, które wszyscy znają i wszystkim się kojarzy. Dlatego wybór padł na Hel skąd wyruszymy i dalej granicą północną z Rosją. Wyprawa nie będzie należała do najłatwiejszych. 16 wędrowców z Lubina wie już, że w niektórych miejscach, nadłoży drogi z uwagi np. na ujście rzek do morza. Problemem będzie również granica wschodnia, gdzie nie ma żadnych szlaków. Najłatwiej będzie na szlakach górskich na południu kraju. Wędrowcy szacują również, że zbyt wielu problemów nie będzie też na granicy z Niemcami. - Wiele miejsc jest niedostępnych z uwagi na warunki przyrodnicze - tłumaczy Jan Doleziński. - Nie brakuje też terenów wojskowych na które nie można wchodzić bez specjalnej przepustki. Na pewno będziemy się starali być jak najbliżej granicy. Wykorzystamy przecinki, drogi. Ale problemy są jeszcze inne - to ujścia rzek. Na obecnym odcinku będziemy mieli do pokonania Wisłę. Już wiemy, że trzeba będzie nadrobić drogi, aby znaleźć przeprawę na druga stronę i ponownie wrócić do granicy kraju. Rozpoczynająca się jutro trasa będzie wiodła z Helu do Władysławowa, następnie brzegiem Zatoki Gdańskiej przez Trójmiasto i dalej Mierzeją Wiślaną, wzdłuż granicy z Rosją do przejścia w Bezledach, gdzie obecny etap zostanie zakończony. Wędrowcy mają od 14 do 67 lat. "Wędrowiec" ma za sobą m.in. 24-godzinne wejście na Śnieżkę. Przedstawiciele stowarzyszenia pokonali 100 km w tym właśnie czasie idąc na Śnieżkę non stop z Lubina. Wśród członków stowarzyszenia są m.in. dwie osoby które przeszły już 4 tys. km. Nie brakuje też osób, które pokonały szlaki na terenie kraju o łącznej długości przekraczającej 2 tys. km. (pit)
reklama
|
reklama
reklama
reklama