Cybulski się wyprowadziCybulski się wyprowadzi |
09.11.2008. Radio Elka, Piotr Krażewski | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Cybulski był nadleśniczym do 2005 roku. Zgodnie z orzeczeniem sądu z czerwca tego roku mógł mieszkać w służbowym ,lokalu do czasu jak sprawował obowiązki nadleśniczego. Kiedy przestał nim być, a został zawodowym posłem, umowa na leśniczówkę automatycznie wygasła. Poseł jednak lokalu nie opuścił. Nadleśnictwo Lubin rozpoczęło zatem dochodzenie swoich praw przed sądem teraz poseł ostatecznie przegrał. - Tak na dobrą sprawę tu nie chodzi o to mieszkanie. Ja mógłbym gdzieś je wynająć, ale wiąże się to z przeprowadzką, Przeprowadzić się to tak jak się spalić a aja chcę przenieść się już w docelowe miejsce. Po siedmiu latach kończymy budowę naszego domu. Ludzie posądzają nas o bogactwo. Ja nie przeczę, że jestem człowiekiem majętnym Aby przyspieszyć budowę wzięliśmy 150 tys. zł kredytu. Czekamy już na zakończenie inwestycji. Cybulski uważa, że walka o lokal to zapłata za to, że zaczął ujawniać gospodarkę kopalinami w Lasach Państwowych i idące w setki milionów złotych straty państwa. Poza tym jest tą osobą, której nie pozwolono skorzystać z urlopu na czas pełnienia społecznej funkcji. - Odwołam się w tej sprawie do Sądu Najwyższego. Tu nie chodzi o mieszkanie chodzi o moje prawo do urlopu, czy je miałem. Nie dając mi go lasy robią wszystko, abym nie mógł do nich wrócić. A ja bym chciał po zakończonej pracy parlamentarnej wrócić do pracy do lasu. Lasy to moja miłość - kwituje Cybulski. (pit)
reklama
|
reklama
reklama
reklama