Radni chca rozmawiać o cenie wodyRadni chca rozmawiać o cenie wody |
20.11.2008. Radio Elka, Piotr Krażewski | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() W minionych latach cena wody w Lubinie drożała trzykrotnie. Za każdym razem, prezydent składał projekt uchwały o podwyżki, w terminie uniemożliwiającym zwołanie sesji. W rezultacie rada nie mogła dochować swojego terminu na podjęcie decyzji. Prezydenckie opóźnienia były nawet tematem doniesienia do prokuratury. Ta jednak nie znalazła znamion przestępstwa. - Apeluję do prezydenta o przekazanie projektu uchwały, w terminie pozwalającym na zajęcie stanowiska przez radę miejską - mówi Marek Bubnowski, przewodniczący Rady Miejskiej w Lubinie. - Gdyby jednak ktoś miał problem z kalendarzem, to informuję, że rada miejska najpóźniej do szóstego grudnia musi wypowiedzieć się w tej sprawie, a do 30 listopada powinniśmy otrzymać dokumenty od prezydenta. Bubnowski zapowiedział że niezależnie od tego, czy prezydent dokumenty złoży w terminie czy nie zwoła sesję z punktem dotyczącym nowych taryf za dostarczanie wody i odprowadzanie ścieków. Na ostatniej sesji poinformował, że stanie się to albo drugiego, albo piątego grudnia, bo wypada w piątek. Prezydent Robert Raczyński pytany o termin złożenia dokumentów zapewnia - złożę je tak jak zawsze w tym samym terminie. Raczyński uważa, że nie robi tego z opóźnieniem i "odbija piłeczkę" - Składam w dobrym czasie, tylko, że radni się nie zbierają na czas. Poinformowany, że radni już zapowiedzieli termin sesji, na której chcą rozmawiać o cenach wody, odpowiada - no to niech zwołują, ja wniosek złożę, tak jak zawsze. Przypomnijmy, że w tym roku MPWiK w Lubinie wniosło o podwyżkę w wysokości prawie 12 proc. Najwięcej mają zdrożeć ścieki. Przedsiębiorstwo konieczność wyższej ceny argumentuje rosnącymi kosztami energii, czy obsługi finansowej m.in. kredytu na unijne inwestycje (wśród nich było m.in. uzbrojenie os. Zalesie, terenów usługowych w rejonie ul Kwiatowej, Leśnej i Legnickiej. Rada miejska może nie zgodzić się z podwyżką, albo zdecydować o jej przyjęciu lub zastosowaniu dopłat z budżetu miasta. Tak robią m.in. samorządy Polkowic, gminy wiejskiej Lubin, czy Głogowa. (pit)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama