Szukali i znaleźli. Św Mikołaj pod WzgórzemSzukali i znaleźli. Św Mikołaj pod Wzgórzem |
14.12.2008. Radio Elka, Piotr Krażewski | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Święty pojawił się dopiero dzięki współpracy z widzami pod koniec przedstawienia. Zorganizowało je Pogotowie Teatralne z Legnicy, którego aktorami są osoby cierpiące na choroby psychiczne. Teatr jest dla nich doskonałą terapią, a dla widzów doskonałym przedstawieniem. - Ja przebrana za Japonka - kaleczy polszczyznę Teresa. Taka też jej rola. - Od dwóch lat uczęszczam na zajęcia teatralne w pogotowiu. Jestem w grupie, która udziela sobie wzajemnego wsparcia. To daje efekty i pomaga. W przedstawianiu udział wziął również Rafał Ratajczak, w Lubinie bardziej znany jako Beluchi. - Występuję dziś jako szalony dyrygent, kompozytor. Gramy na instrumentach z zabawek. Dziś stworzymy orkiestrę, która będzie przywoływała Św. Mikołaja. Miasto Mikołajów to fantastyczna ekipa ludzi i świetna propozycja kulturalnej rozrywki, którą warto wspierać. W ramach pogotowia teatralnego współpracują ludzie z różnych ośrodków. Po ubiegłotygodniowej konferencji do grupy dołączył Marcin z Lubina. - Chcę pomagać innym ludziom dlatego biorę udział w tych zajęciach. O to mi chodziło, bo to miałem w sercu. Dziś przebrałem się za pingwina i będę rozweselał dzieci. Inni uczestnicy Pogotowia teatralnego też nie ukrywają jaki mają cel do zrealizowania w Lubinie - pokażemy jak zakończyła się historia poszukiwania Św. Mikołaj. Poszukiwania trwają od pewnego czasu. Zakrojone były na szeroką skalę. Wszyscy mieli nadzieję, że Mikołaj się odnajdzie. W przedstawieniu pojawił się nawet królik. - Jestem szalony królik z jajami. Ja to generalnie z innej bajki jestem, ale mogę sie przydać - opowiadał przebrany za królika młody chłopak. Aktorzy wciągali widzów do wspólnej zabawy. Udawało sie im doskonale. Nie zabrakło orkiestry, czy układania znaku ze świeczek dla Św.Mikołaja. (pit)
reklama
|
reklama
reklama
reklama