Byleco i zabawa gotowaByleco i zabawa gotowa |
| 22.01.2009. Radio Elka, Mateusz Kowalski | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60- Nasz pojazd zbudowaliśmy z krzesła, roweru bez jednego koła i sanek. Budowaliśmy go trzy dni. Trochę się z tym wszystkim męczyliśmy, najtrudniej było przymocować kierownicę. Na szczęście pomagała nam mama i wujek - przyznali zwycięzcy. Za zbudowanie najlepszego „byleczego” zdobyli puchar, stertę słodyczy i odtwarzacz dvd. Drugie miejsce przypadło Michałowi Homie i Adamowi Skórze. - Trudno było pokonać całe lodowisko, było ślisko i ciągle przeszkadzała nam nadsterowność pojazdu - przyznali po dotarciu na metę. Ich pojazd był połączeniem ramy od deski do prasowania, leżanki pod samochód i skrzynki po pomidorach. Na trzecim miejscu sklasyfikowano Pawła Cetnera i Marcina Czaję. - Zabawa była świetna, tylko szkoda, że przyszło tak mało zawodników. Do stworzenia naszego pojazdu wykorzystaliśmy wszystko, co wpadło nam w ręce - opowiadali. Na ich wehikuł składało się krzesło bez nóg, deski, wata dla bezpieczeństwa. - Mieliśmy pomysł na coś innego, ale w efekcie wyszło coś takiego - mówili o swoim pojeździe. Za drugie i trzecie miejsce uczestnicy dostali puchary, słodycze, piłki i koszulki. Dla wszystkich były też darmowe karnety na lodowisko. (mat) ![]() ![]()
reklama
| ||||||||||||||
reklama
reklama
reklama















Lubin. Nie na Wielorybiej Górce a na lodowisku przy lubińskim Ośrodku Sportu i Rekreacji odbyły się dziś zawody w zjeździe na byleczym. Zgłosiły się trzy ekipy, które swoje pojazdy przygotowywały od kilku dni. Musieli pokonać całe okrążenie na lodowym torze. Jurorzy oceniali jednak nie tylko czas okrążenia, ale także kunszt jazdy i oryginalność wehikułu. Zwycięzcami zostało rodzeństwo Ania i Tomek Cetner.
667 70 70 60




