Start Piłka ręczna Wcale nie będzie łatwo
Wcale nie będzie łatwoWcale nie będzie łatwo |
01.02.2009. Radio Elka, Leszek Wspaniały | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 - Łatwych przepraw w Słupsku nie miała Piotrcovia i Start. Ściany pomagają gospodarzom, na wiele im się pozwala. Dla mnie większych problemem jest to, że jedziemy nie w pełni sił, bo choruje mi siedem zawodniczek. Stawia się na zbiórkę i ciężko powiedzieć coś na temat ich formy sportowej - dodaje trener. W pierwszej rundzie lubinianki wygrały u siebie wysoko 33:24. Słupia, obok AZS-u Warszawa i Ruchu Chorzów jest obecnie najsłabszą drużyną ekstraklasy. Jak pokazują tegoroczne rozrywki, najwyższy szczebel rozgrywek piłkarek ręcznych jest za bardzo rozbudowany. Gdańszczanki przeżywają kryzys finansowy i sportowy. Podobnie jest w Jeleniej Górze. Ekipa z Jeleniej Góry zapowiedziała, ze nie pojedzie na spotkanie do Lublina. - Ten rok dobitnie pokazuje, że liczbę zespołów ekstraklasie trzeba zmniejszyć - mówi B. Karkut. - Mecze drużyn ze Słupska czy Warszawy nie są promocją piłki ręcznej. To jest zabijanie chęci do grania tym młodym dziewczynom. W połowie sezonu zaczynają się problemy finansowe i kombinowanie. Niech zostanie osiem drużyn, które na dziś stać na występy w ekstraklasie, nie obniżając poziomu sportowego. Będzie też więcej czasu dla reprezentacji. Wiem, każdy teraz powie, ze jestem cwana, bo pracuje w Zagłębiu i tu są pieniądze. No ale i siatkówka, i koszykówka się opamiętały. Nikt nie przystępuje do zawodów, dopóki nie wykaże, że go na to stać - kończy trener Zagłębia. (lw)
reklama
|
reklama
reklama
reklama