Utajniona komisja ?Utajniona komisja ? |
08.02.2009. Radio Elka, Leszek Wspaniały | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Na komisji rozpatrywano dwie skargi. Jedną złożyła mieszkanka Ścinawy na powiatowego rzecznika konsumentów Jana Kotapkę i jego nieobecność w pracy. Druga dotyczyła starosty. Protokół z komisji rewizyjnej kończy się na prośbie o opuszczenie obrad komisji przez osoby zaproszone. Czekajło, będący członkiem zarządu powiatu uczestniczył w jej obradach, ale musiał salę opuścić. Teraz zadaje pytania, zwracając uwagę, że działalność samorządu jest jawna. - Na podstawie jakiej ustawy wynika ograniczenie jawności posiedzenia komisji. Jeżeli nie było podstaw do ograniczenia jawności, to o czym rozmawiano na części niejawnej. Kto protokołował część niejawną. Dlaczego w protokole nie ma informacji o części niejawnej i czy radny składał komisji jakąś propozycję? - mówi Czekajło. Tymoteusz Myrda zaprzecza, że chciał cokolwiek utajnić. - Poprosiłem jedynie o przerwę w obradach i dopiero w tym momencie poprosiłem o rozmowę z komisją. Ustawa nie mówi o tym czy przerwa ma być jawna czy niejawna. Natomiast co do wniosków o utajnienie, to nigdy nie prosiłem o wyłączenie jawności podczas posiedzeń komisji rewizyjnej. Odpowiedź w sprawie pytań wicestarosty przygotowana zostanie przez przewodniczącego komisji rewizyjnej. Wtedy też będzie wiadomo o czym rozmawiano i czy ta część byłą zamknięta dla mieszkańców. (pit)
reklama
|
reklama
reklama
reklama