Start Piłka ręczna Zagłębie ograło Piotrcovię
Zagłębie ograło PiotrcovięZagłębie ograło Piotrcovię |
14.02.2009. Radio Elka, Leszek Wspaniały | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Mecz dobrze się rozpoczął dla ekipy Bożeny Karkut. Lubinianki prowadziły 3:1, ale gospodynie najpierw doprowadziły do remisu 3:3, a po upływie kolejnych minut prowadziły 6:5. Dwa razy w tym czasie bramki w dogodnych sytuacjach nie zdobyła Klaudia Pielesz. Od czego jednak Zagłębie ma w swoim składzie kadrowiczkę Joannę Obrusiewicz, która skutecznie dziurawiła bramkę Piotrcovii. Po 21 min. Zagłębie prowadziło 11:7. Szanę na dwunastą bramkę zaprzepaściła na kole Aleksandra Jacek. Bardzo dobrze w bramce przyjezdnych spisywała się Izabela Czarna. Przy stanie 11:8 o czas poprosiła Bożena Karkut. Błąd w ataku popełniła Kinga Byzdra, ale po przeciwnej stronie Czarna obroniła rzut karny Kingi Polenz. Bramkarka Zagłębia przy stanie 12:8 obroniła kolejny rzut karny. Do przerwy lubinianki prowadziły 13:10. Drugą część meczu Zagłębie zaczęło od bramki Obrusiewicz. Jednak po upływie kolejnych czterech minut było już tylko 14:13 dla przyjezdnych. Po raz kolejny fenomenalną interwencją w bramce popisała się Czarna. Strzałkowska w końcu doprowadziła do remisu 14:14 w 38 min. W 43 min. udało się odskoczyć na 16:14 i nerwy zostały opanowane. Niestety, na 12 min. przed końcem notowaliśmy remis 17:17. Na 18:17 rzuciła Obrusiewicz, a po kontrze Gunia trafiła w słupek i nie udało się powiększyć przewagi do dwóch bramek. Na szczęście Aneta Piekarz dorzuciła na 19:17 w 51 min. W 54 min. kontratak Karoliny Semeniuk i jest 20:18. Lubinianki jednak nadal nie mogą być pewne wygranej. Trzecią karę dwóch minut dostała w 55 min. Monika Gunia i w konsekwencji zobaczyła czerwoną kartkę. Końcowe minuty oglądała z trybun w asyście prezesa MKS-u Witolda Kuleszy. W 58 min. przy stanie 20:19 o czas poprosiła trener B. Karkut. Ważną bramkę zdobyła po indywidualnej akcji Semeniuk.Na 75 sekund przed końcem meczu o przerwę poprosił Janusz Szymczyk, trener Piotrcovii. W ostatniej akcji meczu Monika Maliczkiewicz zatrzymała rzut Polenz. - Cieszymy się z umocnienia naszej pozycji w tabeli przed meczami play off. Był to trudny teren, bo Piotrków po serii porażek chciał przed własną publicznością wygrać. Tym bardzie, ze była szansa na zamianę miejsc w tabeli. W końcówce meczu dziewczyny pokazały chyba bardziej dojrzałą piłkę ręczną. Były maksymalnie skoncentrowane w obronie i stąd przechwytywanie piłek i zdobyte bramki pod koniec spotkania - mówi B. Karkut. Najwięcej bramek dla Zagłębia zdobyły: Joanna Obrusiewicz 8 i Karolina Semeniuk 4. (lw/ada)
reklama
|
reklama
reklama
reklama