Lekarze wzięli oddziały w swoje ręce

Lubin. Cicha rewolucja ma miejsce w lubińskim szpitalu im Jana Jonstona. Nowy dyrektor wprowadza rozwiązania, które wdrożył kierując finansami Szpitala Wojewódzkiego w Zielonej Górze. Wśród nich są niechciane wcześniej kontrakty. Jak przekonał lekarzy do zmiany sposobu zatrudnienia? O tym, a także o inwestycjach i dalszych planach rozmawialiśmy dziś na antenie Radia Elka. Piotr Krażewski pytał o plany wobec ZOZ-u, jego nowego dyrektora Jarosława Sierackiego/na zdj./. Kliknij, aby odsłuchać:

Sieracki zmienił już zasady funkcjonowania trzech szpitalnych oddziałów - alergologicznego, chirurgii ogólnej i onkologicznej oraz urazowego ortopedycznego. Przeszły one na system kontraktowy. Zespoły lekarskie wzięły na siebie obowiązek zapewnienia ciągłości usług medycznych. To oznacza, że oddziały mają na siebie zarabiać. Jeżeli zostanie osiągnięty zysk medyczna kadra będzie miała w nim swój udział.
Na kontrakty mają również przejść pozostałe oddziały dziecięcy, neonatologii, wewnętrzny II, reumatologii, OIOM i ginekologiczny. Dyrektor przekonuje, że kontrakty są korzystne dla szpitala. - Są to bardziej elastyczne formy wykonywania usług. Dyrekcji szpitala nie interesuje w tym momencie czy lekarz jest na oddziale czy nie. To zespół podpisuje kontrakt z dyrektorem szpitala i to zespół odpowiada za jego wykonanie. Tu nie mówimy o kontrakcie indywidualnym dla lekarza. Mówimy o kontrakcie zespołowym który składa się z 4-5-7 osób. Zespół ma współudział w przychodach uzyskiwanych przez oddział. Sieracki nie martwi się, że oddziały szpitalne staną się leczniczą "fabryką". - Tak się nie stanie. Pacjenci nie stracą, bo procedury medyczne są ściśle kontrolowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Nie ma możliwości, aby były jakiekolwiek niejasności w leczeniu. Nie ma też mowy, aby pacjent na tym stracił.

Powołany w październiku dyrektor szybko uporał się również ze sprawą pracowniczych podwyżek. W kilka tygodni po objęciu stanowiska podpisał ze związkami stosowne porozumienie, dające wzrost płacy zasadniczej o 10 proc. Dyrektor pytany o wizję szpitala za dwa trzy lata nie ukrywał, że najważniejsze dla niego jest bilansowanie placówki. Stwierdził również - uważam, że dobrym rozwiązaniem w przyszłości byłoby przekształcenie szpitala w spółkę prawa handlowego. To daje większe możliwości w działaniu. Obecnie będąc jednostką publiczną nie możemy wykonywać tzw. usług komercyjnych. Będąc spółką te procedury byłyby możliwe na poszczególnych oddziałach. To przysporzyłoby dodatkowych środków na inwestycje.
Sieracki zastrzegł, że decyzja co do ewentualnego przekształcenia leży w gestii rady powiatu. Ta z kolei żadnych działań w tym zakresie nie prowadzi.
(pit)

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.