Prezydent zwalnia, powiat ogranicza zakupyPrezydent zwalnia, powiat ogranicza zakupy |
| 03.03.2009. Radio Elka, Piotr Krażewski | ||||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60Pierwsza decyzja to odchudzenie administracji. Na kolejne trzeba będzie poczekać do końca marca. Wtedy znane będą precyzyjniejsze dane dotyczące mniejszych wpływów do budżetu miasta w związku z rozszerzającym się kryzysem. - Szukaliśmy najpierw osób, które nabyły już uprawnienia emerytalne. Takich osób jest pięć i ponadto o osiem osób zredukowaliśmy liczbę etatów w Urzędzie Miejskim. Oszczędności wprowadzane są we wszystkich wydziałach urzędu. Robimy to proporcjonalnie - wyjaśnia Krzysztof Maj, rzecznik prezydenta. Przyznaj - miasto przygotowuje się do dalszych oszczędności, ale z ostatecznymi decyzjami czeka na dane finansowe z Warszawy. Oszczędności dotknęły również Straż Miejską. Tutaj pracę stracą dwie osoby. Z nieoficjalnych informacji wynika, że niedobory w wydatkach bieżących miasta szacowane są na około 2 mln zł. Dodajmy, że wydatki te już o milion złotych zmniejszyli radni uchwalając budżet i to również wpływa na wprowadzane oszczędności. W Urzędzie Miejskim przed wdrożonymi zwolnieniami 15 osób były łącznie 234 etaty. Są w tym strażnicy miejscy, pracownicy obsługi, monitoringu miejskiego, a także osoby zatrudnione w zakładzie drogowym podlegającym urzędowi. Na razie nie wiadomo jak daleko będą sięgały cięcia. Pewne jest, że rząd będzie ograniczał przekazywane pieniądze. Jak jednak informuje Damian Stawikowski, asystent prezydenta - za wszelką cenę miasto będzie chciało realizować inwestycje, gdyż one pobudzają lokalny rynek pracy. Dodajmy, że w tym roku planowane są na poziomie 47 mln zł. Na razie jednak z uwagi na zawirowania budżetowe i brak zgody rady miejskiej na zaciągnięcie kredytu w wysokości 50 mln zł spora ich część stoi pod znakiem zapytania. Jutro w sprawie miejskiego budżetu Lubina wypwoie się Regionalna Izba Obrachunkowa. Żadnych ruchów kadrowych nie planuje powiat. Choć jak wynika z dostępnych informacji jego urzędnicy analizują w jakim zakresie dotknie ich światowy kryzys gospodarczy. Wiadomo już, że o ponad milion zł zmniejszy się subwencja oświatowa. Czy na tym się skończy? Można zakładać, że nie, ale na razie brakuje dokładniejszych danych z ministerstwa finansów. Krzysztof Olszowiak, rzecznik starosty informuje - Powiat ma mniejszy udział we wpływach z podatków niż gminy. Jeżeli będziemy oszczędzali to w administracji, ale nie oznacza to redukcji zatrudnienia. Będą to prędzej doraźne oszczędności na zakupach np. materiałów biurowych, ogólne ograniczeniu wydatków, a także rezygnacja z pewnych zakupów, kóre nie są niezbędne. Innych działań na razie nie przewidujemy - stwierdza Olszowiak. W Starostwie Powiatowym zatrudnionych jest łącznie 140 osób. Są to urzędnicy i pracownicy obsługi. Starostwo tak samo jak prezydent nie zamierza ograniczać zaplanowanych inwestycji, choć nie wyklucza, że w trakcie realizacji budżetu mogą być jakieś korekty. - Na pewno inwestycje nie są zagrożone - stwierdza rzecznik Olszowiak. (pit)
reklama
reklama
| ||||||||||||||||||||||
reklama
reklama
reklama
















Lubin. Prezydent szuka oszczędności. Wręczył wypowiedzenia trzynastu urzędnikom. Pracę straci również dwóch strażników miejskich. Podyktowane są zapowiadanym ograniczeniem wpływów do budżetu miasta. Odchudzania urzędniczej kadry nie planuje natomiast Starostwo Powiatowe
667 70 70 60


