Budżet to problem prezydenta?Budżet to problem prezydenta? |
| 06.03.2009. Radio Elka, Piotr Krażewski | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter:  667 70 70 60Rzecznik prezydenta uważa, że kolejny ruch w sprawie dalszych losów budżetu miasta, należy do radnych. Od nich zależy czy będzie kredyt na inwestycje. Skomentował sprawę upoważnień, które RIO przywróciła prezydentowi, a są związanymi z umowami realizowanymi przez miasto. Umowy te nie kończą się wraz z rokiem budżetowym, czyli 31 grudnia. - Złośliwość radnych doszła tak daleko, że zagrożone było bezpieczeństwo miasta. RIO przyznała rację prezydentowi, że może on zaciągać zobowiązania, dotyczące utrzymywania oświetlenia ulicznego, odśnieżania miasta, posypywania śliskich dróg, czy doraźnego łatania dziur po kolejnym ataku zimy. Gdyby tego upoważnienia nie było, to od 1 stycznia miasto nie mogłoby realizować tych zadań. Maj pytany o wydatkowe priorytety prezydenta po tym jak RIO dokonała zmian w budżecie, stwierdził - Prezydent zaproponował swój budżet. Teraz trzeba zapytać radnych, czy chcą budować halę, obwodnicę, basen i realizować inne miejskie inwestycje. Rzecznik dodaje - stanowisko prezydenta w sprawie dopłat do cen wody i ścieków nie uległo zmianie. To oznacza, że dopłaty nie będą realizowane. Przewodniczący rady miejskiej Marek Bubnowski, mówi że decyzja RIO nie jest zaskoczeniem, bo była już wcześniej sygnalizowana. - Tak naprawdę rada popełniła trzy błędy w uchwale budżetowej i zostały one wyprostowane przez RIO. W rzeczywistości, są to groszowe sprawy. Przewodniczący pytany o los „budżetowej dziury” przekraczającej 43 mln zł pod kątem kredytu odpowiedział - Na dzisiaj nie wiemy jaki model rozszerzającego się w kraju kryzysu należy przyjąć. Jeżeli okaże się, że jest to tylko spowolnienie gospodarki, to w czerwcu-lipcu będziemy ponownie zastanawiali się nad decyzją co do zaciągnięcia kredytu. Pytany jak prezydent Robert Raczyński ma zrealizować budżet i inwestycje, nie mając wszystkich potrzebnych pieniędzy, odbija piłeczkę - Pytanie bardzo trudne. Ale jego adresatem jest prezydent miasta, a nie rada miejska. Prezydent powinien w jednoznaczny sposób określić co będzie wykonywał w ramach budżetu, a czego nie będzie robił. (pit)
reklama
reklama
| ||||||||||||||||||
Lubin. - Regionalna Izba Obrachunkowa podzieliła nasze stanowisko i naprawiło błędy radnych. Teraz pora na radę miejską i męską decyzję, żeby nie tylko obiecywać mieszkańcom halę, basen czy obwodnicę ale zapewnić na to wszystko pieniądze – komentuje Robert Raczyński, prezydent Lubina. Marek Bubnowski, przewodniczący rady informuje - do sprawy kredytu na inwestycje będzie można powrócić w połowie roku.
reklama
reklama
reklama
