Start Rozmowy Elki Dubiński - LSI jest wypłacalna
Dubiński - LSI jest wypłacalnaDubiński - LSI jest wypłacalna |
02.04.2009. Radio Elka, Piotr Krażewski | ||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Radni miejscy od 2002 roku przekonywali prezydenta o konieczności likwidacji LSI, jednak prezydent, sprawujący nadzór właścicielski nad spółką, dopiero teraz podjął decyzję o rozwiązaniu LSI. - Firma istniała od 13 lat, a teraz jest w likwidacji i tak jak mówi kodeks spółek handlowych - tłumaczy prezes LSI Artur Dubiński - celem spółki w likwidacji jest zbycie majątku, który posiada i zakończenie działalności. W ub tygodniu spółka przegrała proces z firmą Mercedes Frączak, związany z prawie półrocznym opóźnieniem w budowie salonu samochodowego na ul. Przemysłowej w Lubinie. Ma do zapłacenia wespół z MPWiK, która była gwarantem przedsięwzięcia, ponad milion trzysta tys. zł kary łącznie z odsetkami. - W przypadku mercedesa uważam, ze proces się nie zakończył, bo była to dopiero pierwsza instancja, a wyrok nie jest prawomocny. Przypomnę też, że pierwsze żądania ze strony Frączaka wynosiły 2,5 mln zł, a skończyło się na 900 tys. zł. Czyli o 2/3 sąd już zbił wartość kary i podzielił nasze argumenty. Nie jest wykluczone, że będziemy dalej walczyć, żeby karę jeszcze zmniejszyć. Dubiński podkreśla, że LSI była jedynie generalnym wykonawcą przy budowie salonu. Pytany kto zatem zapłaci karę stwierdził - Gdyby był czarny scenariusz, to mamy umowy z lubińskimi firmami i w tych umowach są kary. Gdybyśmy chcieli iść tym tokiem myślenia co firma Frączak, to moglibyśmy już wystąpić z kwotami około miliona sześciuset tysięcy złotych, bez odsetek w stosunku do lubińskich firm podwykonawczych. Zdaniem prezesa LSI, firma jest w dobrej kondycji finansowej. Likwidacja spółki potrwa od 6 do 12 miesięcy. Wszystko zależy od tempa sprzedaży majątku. (pit/ola)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama