Walczą z kaleczeniem polszczyznyWalczą z kaleczeniem polszczyzny |
28.04.2009. Radio Elka, Mateusz Kowalski | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Konkurs był organizowany przed laty w nieistniejącym już Zespole Szkół nr 3. Teraz polonistki, które pracowały w tamtej szkole, postanowiły go reaktywować. - Uważamy, że polszczyzna jest z dnia na dzień coraz bardziej kaleczona - tłumaczy Halina Piksa, nauczycielka z Zespołu Szkół nr 1 w Lubinie. Sam konkurs przebiegał w trzech etapach. Dwa pierwsze to dyktando i test, które pisali wszyscy uczniowie. W finale wystartowało sześciu z blisko 30 uczniów, którzy w dotychczasowych konkurencjach zdobyli największą liczbę punktów. W ostatnim etapie czekało na nich sześć zadań. Między innymi wyjaśniali znaczenie związków frazeologicznych i poprawiali błędy językowe. Z wszystkimi konkurencjami najlepiej poradził sobie Przemysław Widuch z I Liceum Ogólnokształcącego w Lubinie, choć przyznał, że zadania nie były łatwe. - Trudna była odmiana liczebników. Takiego zadania się nie spodziewałem. Na talkie konkursy trudno się jakoś specjalnie przygotowywać. Czytam sporo książek i pewnie dlatego popełniam niewiele błędów. Nie jest też tak, że jak idę ulicą i ktoś kaleczy język, to włosy mi się jeżą. Sam staram się mówić poprawnie, ale nie zawsze próbuję budować jakieś kwieciste zdania - przyznał zwycięzca. Laureaci otrzymali w nagrodę słowniki, leksykony i inną literaturę popularno-naukową. (mat)
reklama
|
reklama
reklama
reklama