Prezydent bez absolutoriumPrezydent bez absolutorium |
30.04.2009. Radio Elka, Piotr Krażewski | ||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Prezydent na absolutoryjną sesję nie przyszedł. Nikt tym faktem nie był zaskoczony, bo nie przychodzi na żadną sesję. W jego imieniu wykonanie ubiegłorocznego budżetu zreferowała skarbnik Alicja Michułka. Zanim to jednak uczyniła przewodniczący Rady Miejskiej zażądał aby sprawdziła w kancelarii podawczej Urzędu Miejskiego, czy z Regionalnej Izby Obrachunkowej przysłała już opinia do wniosku komisji rewizyjnej o nieudzielenia absolutorium. Po krótkiej przerwie okazało się, że taki dokument do urzędu nie wpłynął. Urzędowy prawnik Marek Tarnawski, przytoczył obowiązujące przepisy, z których jasno wynikało, że na forum samorządu należy przeczytać opinię organu nadzoru - jeżeli takowej nie ma, to decyzja o kontynuowaniu obrad należy do przewodniczącego, choć z przepisów wynika jasno, że opinia musi być przedstawiona. Przewodniczący poinformował, że procedura absolutorium będzie prowadzona oraz, że ...posiada kopię opinii RIO, gdyż otrzymał ją drogą elektroniczną. - Pamiętając co się stało w ubiegłym roku, gdzie dowiedzione jest, że dokumenty z RIO zostały przetrzymane w urzędzie, a rada ich nie otrzymała na czas, dopełniłem wszelkich starań, aby taka sytuacja się nie powtórzyła, Dlatego opinię RIO do wniosku komisji rewizyjnej posiadam i ją państwu odczytam. Radni Lubin 2006 byli wyraźnie zaskoczeni takim stanem rzeczy. Oburzenia faktem posiadania przez przewodniczącego dokumentu z RIO podczas gdy nie dotarł on jeszcze do urzędu nie kryła radna Bogusława Potocja-Zdrzalik - to jest złamanie zasad obiegu dokumentów. To powinno trafić oficjalnie do Urzędu Miejskiego, a nie pocztą elektroniczną do przewodniczącego. Po długiej obfitującej w złośliwości i nieuprzejme uwagi radnych wobec siebie zdecydowali, że prezydent nie otrzyma absolutorium. Dwunastu radnych zagłosowało przeciwko skwitowaniu, a ośmiu chciało go udzielić. (pit)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama