Spłonęło porsche, a przy okazji golfPodpalenie? Spłonęło porsche na Kamiennej |
04.06.2009. Radio Elka, Piotr Krażewski | ||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Ostatni pożar auta w Lubinie to początek kwietnia i spalony chrysler, z którego korzystał właściciel jednej z najstarszych lubińskich dyskotek, która oparła się próbie podpalenia. Pożary aut mają miejsce co kilka tygodni. Część z nich to rzeczywiste zwarcie instalacji elektrycznej, tak jak to miało miejsce wczoraj popołudniu z peugeotem zaparkowanym przy ul. Szpakowej. Zdarzenie z dzisiejszego rana z godziny 4, nie wygląda na przypadkowe. W przypadku peugeota od razu została podana informacja o zwarciu instalacji a tu prowadzone jest dochodzenie. Policja wykonała już pierwsze oględziny i zabezpieczyła ślady. - Grupa dochodzeniowo-śledcza wykonała czynności. Zostanie powołany biegły, który określi przyczynę pożaru - wyjaśnia Jan Pociecha, rzecznik, lubińskich policjantów. Pytany, które z aut mogło być celem odpowiada - bardziej ucierpiało porsche niż volkswagen. Nie odpowiada jednak wprost, czy już teraz można potwierdzić, że spalone porsche to efekt podpalenia. W Lubinie są właściciele samochodów, którzy nie mają szczęścia. Ich spalone auta wskazywane są jako efekt wojny gangów. W ciągu minionego roku w Lubinie samochody płonęły ponad 10 razy. Część z nich to wynik podpalenia związanego z porachunkami wynika z nieoficjalnych informacji. Do pożarów samochodów w Lubinie dochodzi często. Tak samo było z lokalami gastronomicznymi, gdzie w ciągu kilku miesięcy dwa zostały spalona, a w trzecim szybko zauważony ogień strawił jedynie zaplecze. Dochodzenia prowadzą zarówno policja, CBŚ, jak i prokuratura w Lubinie, w tym Prokuratura Krajowa we Wrocławiu. Do dzisiaj w związku ze strzelaninami, podpaleniami i wymuszeniami haraczy na terenie Lubina zatrzymanych zostało około 25 osób. (pit)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama