Start Rozmowy Elki Rogowska: nie chcemy kopalni węgla
Rogowska: nie chcemy kopalni węglaRogowska: nie chcemy kopalni węgla |
08.06.2009. Radio Elka, Aleksandra Józiewicz | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Zakończyły się konsultacje społeczne dotyczące projektu eksploatacji węgla brunatnego Lubin - Legnica, dotyczące planu polityki energetycznej dla kraju. Nikt z mieszkańców zainteresowanych sprawą, ani samorządowcy nie byli przez rząd o nich poinformowani. - Byliśmy 7 stycznia na rozmowach z rządem w sprawie przyszłości tego terenu - mówi wójt Rogowska. Jesteśmy bardzo zbulwersowani, bo tam padły deklaracje ze strony rządu, że nic nie odbędzie się bez powiadamiania samorządu, bez konsultacji społecznych, a to co się stało przeczy temu wszystkiemu. W związku z tym jesteśmy oburzeni, czujemy się wręcz oszukani. Rogowska opowiada, że informację o rozpoczęciu procedur wydobywczych sama wyszukała na stronach ministerialnych przygotowując się do spotkania z przedstawicielami samorządów gminy Zgierz, którzy także protestują przeciwko uruchomieniu eksploatacji występujących tam pokładów węgla brunatnego. - Ta polityka ma jeszcze załącznik nr 3, który nazwany jest programem wykonawczym na lata 2009-2012 i z tego programu w priorytecie „Węgiel” jest wyraźnie powiedziane jakie zamierzenia będą podejmowane w stosunku do tego złoża. Nowo wprowadzane specustawy eliminują samorządy z jakichkolwiek decyzji. Nawet plan zagospodarowania przestrzennego danego samorządu, jeżeli chodzi o te tereny, gdzie występuje złoże, będzie robiony poza samorządem. Decyzja o ewentualnym wydobyciu surowca czy zastosowanej technologii eksploatacji zapadnie więc w Ministerstwie Gospodarki, bez udziału lokalnej społeczności - dodaje Rogowska. Jak będzie wyglądała sytuacja mieszkańców, jeżeli projekt będzie wdrożony? Z tego programu wykonawczego wynika, że w 2010 r. będzie wprowadzona ochrona złoża. To oznacza, że na tym terenie nie będzie można już ani inwestować, ani budować, ani remontować. Jest ochrona złoża, nic się tu nie dzieje, dla gmin jest to zastój, marazm, brak dochodów - mówi wójt. Jakie kroki samorządowcy podejmą w tej chwili, aby zapobiec tej sytuacji? Wszystkie gminy, na terenie których położone jest złoże, wniosły sprzeciw i uwagi do Ministerstwa Gospodarki. Mamy dokument, który jest potwierdzony przez ministerstwo, że to wpłynęło. Gdzie mieszkańcy mogą szukać informacji, jaki będzie los ich domów? - Będziemy informować na bieżąco na naszych stronach internetowych, w mediach, bo jest to dla nas tak istotna sprawa - mówi wójt Rogowska. (joz)
reklama
|
reklama
reklama
reklama