Start
Rozmowy Elki
Borys: czarny PR się nie udał


Borys: czarny PR się nie udałBorys: czarny PR się nie udał |
08.06.2009. Radio Elka, Piotr Krażewski | |||||||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Przez minione trzy tygodnie jeździł po Dolnym Śląsku i przekonywał, że warto głosować. Wczoraj mieszkańcy dali mu kredyt zaufania - został eurodeputowanym. Wielu samorządowców ubolewa, że Borys jedzie do Brukseli. Obawiają, się, że region straci wpływy w Urzędzie Marszałkowskim, gdyż opuści dolnośląski sejmik. Przyznaje, że poza miastami Zagłębia Miedziowego głosy zbierał w małych miejscowościach. - Samorządowcy, pracownicy kultury, szpitali, przekonywali mnie, abym nie szedł do tej Brukseli, bo wspólnie udaje się wiele rzeczy załatwić dla Dolnego Śląska i jego Mieszkańców. Borys uważa, że największe wyzwania są jeszcze przed regionem. - Dolny Śląsk musi z tego korzystać. Dlatego dobrze, że ludzie z samorządów będą mieli swoich przedstawicieli w Brukseli. - Wicemarszałek pytany o karierę polityczną (zaczynał jako radny Lubina w 1998 roku, potem radny sejmiku) mówi, że nie rozpycha się łokciami i nie ma "pleców" - Wyborcy weryfikują rzeczywistość. Nie ma chyba nic lepszego niż właśnie wybory, niezależnie od szczebla. Zaczynałem w Lubinie, potem pracowałem w sejmiku. Wyborcy to zweryfikowali i tak się składa, że ten system weryfikacji wyklucza wszelkie spekulacje, teraz wskazano mnie jako europosła. Borys przyznaje, że otrzymał mandat, dzięki lepszej frekwencji niż w innym regionie kraju. Przypomnijmy, że do godz 20 nie było pewne, czy otrzyma mandat. Po godz 21 Państwowa Komisja Wyborcza przyznała, że Dolny Śląsk będzie miał 5 eurodeputpowanych. - Zaważyły dwa tysiące osób, które poszły głosować, dlatego Dolny Śląsk ma 5, a nie 4 eurodeputowanych. Choć Borys osiągnął wyborczy sukces, najwięcej przeciwników ma w rodzinnym Lubinie. W czasie kampanii przedstawiany był w negatywnym świetle. Mimo tego zaufało mu ponad 3800 lubinian. - Powiem to z ubolewaniem, ale Lubin nie ma szczęścia do prezydenta, który swoją pracę traktuje jako pewien system konfliktu. Mam skalę porównawczą z Wrocławiem, Wałbrzychem, Jelenią Górą. Borys zapowiedział, że dzisiaj w sądzie przeciwko Robertowu Raczyńskiemu złoży pozew cywilny. - To co powiedział pan prezydent jest jego kłamstwem. Pozew przeciwko niemu jest dobrze udokumentowany. Sprawa w sądzie będzie miała związek z wypowiedzią Raczyńskigo na wrocławskiej konferencji PiS, który zarzucił Borysowi, że miasto nie dostaje pieniędzy unijnych. Borys wylicza ilość dotacji które zostały lub zostaną wykorzystane w Lubinie. Swoim przeciwnikom życzy pokory, a mieszkańcom dziękuje, że czarny PR nie miał wpływu na ich wyborcze decyzje. (pit)
reklama
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama