Galeria Rynek - wszystko zgodnie z prawem

Lubin. Nie zaistniały przesłanki do ogłoszenia upadłości Galerii Rynek. Nie było nieprawidłowości w wycenie gruntu w rynku, który LSI otrzymała od miasta, a stał się jej wkładem do utworzenia spółki. Nie dopatrzono się również szkody związanej z obniżaniem przez prezydenta Lubina kapitału LSI. Takie argumenty sprawiły, że po czterech latach śledztwa zostało ono umorzone.

Sprawa była wielowątkowa. Zgłoszenia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożyła w ubiegłym roku Najwyższa Izba Kontroli, a jeszcze w poprzedniej kadencji - Rada Miejska w Lubinie. Osobne doniesienie skierował również Komitet Obywatelski Mieszkańców Rynku. Prokuratura po szczegółowych analizach biegłych ekonomistów, jak i rzeczoznawców nie dopatrzyła się żadnego przestępstwa.

- Decyzja o zawiązaniu Galerii Rynek, która ma wybudować obiekt handlowy w rynku, zapadła za zgodą prezydenta Lubina. LSI wspólnie z niemieckim

Womak Beta zawiązała spółkę. Niemiecki przedsiębiorca objął 51 proc. w zamian za gotówkę w kwocie ponad miliona zł, a wkładem LSI był grunt w rynku - wyjaśnia prokurator Marek Zajączkowski, który prowadził sprawę.
Biegli stwierdzili, że mylili się i radni i NIK nie mieli racji podejrzewając przestępstwo. - W ich ocenie LSI na przeprowadzonej wycenie gruntu i przekazaniu go aportem wręcz zyskało o 149 tys. zł korzystniejszą wartość tej nieruchomości - dodaje prokurator. W rezultacie zarzut o zaniżoną wycenę upadł.

Prokuratorzy analizowali kwestię zawiązania spółki Galeria Rynek. Dotyczyło to zapisów podwyższenia kapitału w zamian za przekazanie udziałów. Zawiadamiający prokuraturę sugerowali, że miasto utraciło kontrolę nad gruntem w rynku. Śledczy stwierdzili, że po kontroli i zarzutach NIK - zasady ewentualnego przekazania udziałów zostały zmienione. Poza tym żadne przekazanie gruntów nie nastąpiło choć mogło być możliwe do stycznia 2006. To się natomiast nie stało, bo spółka do dzisiaj nie dysponuje pozwoleniem na budowę handlowego obiektu - mówi Zajączkowski.

Prokuratura badała również wątek dotyczący zmniejszenia o 50 proc. kapitału zakładowego LSI, którego dokonał prezydent Raczyński. Suma sięgała 4,4 mln zł. Prokurator Marek Zajączkowski, przyznał - W większości straty wskazywane przez NIK na pokrycie których zmniejszono kapitał zakładowy LSI nastąpiły, zanim prezydentem został Robert Raczyński, a prezesem LSI Artur Dubiński i dotyczą lat sprzed 2002.

Inną sprawą, którą w ramach tego śledztwa zajmowała się prokuratura był wątek uchwały rady miejskiej z 2002 roku. Rada nakazała prezydentowi zlikwidowanie LSI. Procedura została wdrożona dopiero w kwietniu tego roku. Biegli ekonomiści badający sprawę stwierdzili, że mimo wieloletniego zaniechania rozpoczęcia likwidacji LSI miasto nie poniosło z tego powodu szkody w swoim majątku.

Śledztwo trwało blisko cztery lata. Kosztowało też sporo. Najwięcej zapłacono za ekspertyzy. Prokuratura nie ujawniła wydanej kwoty. Poinformowała ogólnie - kilkadziesiąt tys. zł. Zaznaczyła jednak - koszty wynikają z polskiego prawa, które nie określa ich wysokości potrzebnej do zbadania danej sprawę.
(pit)

Komentarze (8)

1. Dodane przez realista, w dniu - 03-07-2009 14:56 to M(...) i B(...) powinni za to beknąć. nie dość że to M(...) narobił długów to i przez b(...) mamy taki cyrk w Rynku!!!

2. Dodane przez mieszkaniec rynku, w dniu - 03-07-2009 22:50 Dziurę zasypiemy ruinami ratuusza,a obok fontanny postawimy pomnik Pana R. - wdzięczni mieszkańcy Rynku

3. Dodane przez robson, w dniu - 03-07-2009 23:10 "straty LSI nastąpiły, zanim prezydentem został Robert Raczyński, a prezesem LSI Artur Dubiński i dotyczą lat sprzed 2002." - twierdzi prokurator i nic nie robi. Ciekawe co ? donosu nie było ? No tak na swoich sie nie donosi

4. Dodane przez LupoAlberto, w dniu - 04-07-2009 00:19 Niech starostwo billboardy z facjatami postawi...

5. Dodane przez autsajder79, w dniu - 04-07-2009 11:50 Skończcie już wypisywać co,kto,gdzie i kiedy!!My mieszkańcy mamy to głęboko w d...!!!Zacznijcie coś robić (...) z tą dziurą i tyle.Galerię,fontanny,restauracje...cokolwiek tylko niech to już się dzieje,a nie sranie w banie następnych kilka miesięcy?Nie interesuje nas kto jest czemu winien i kto co zrobił nie tak!!MY CHCEMY RYNKU I HALI!!!!

6. Dodane przez pawia, w dniu - 04-07-2009 19:06 Przecież Lubinie nie ma żadnego rynku

7. Dodane przez gwóźdź, w dniu - 05-07-2009 09:32 Niech ktoś w koncu jasno napisze prawdę ,że dziura w Rynku to nie wina Raczyńskiego a zasługa Zarządu Starostwa Czekajło Gójdź etc. Od paru lat wmawia się lubinieanom ,że to prezydent nic nie robi na Rynku Prawda jest taka ,że Starostwo od pięciu lat staje na głowie ,żeby nie wydac pozwolenia na budowę.Przecież jest prywatny inwestor ktory chce wyłozyc swoje pieniądze dlaczego uniemozliwia mu sie to pod absurdalnym pretekstem braku kilku miesjc parkingowych. We Wrocławiu w rynku stoi "Feniks" KAmeleon, przy ul. Świdnickiej cała masa domów towarowych i tam nikt nie narzeka ,że musi podejść pieszo.   Niech Starostwo jasno przyzna ,że to z jego winy w Rynku straszy dziura a od......li się od Prezydenta

8. Dodane przez mieszkaniec obskurnego bloku w, w dniu - 13-07-2009 14:31 Do komentarza 5. Nie wypowiadaj się za ogólnie za mieszkańców Rynku. Ja akurat jestem bardzo zainteresowany tym co będzie i wolę ciągnąć dziurę jeszcze nawet kilka lat, niż zbudować badziewną galerię na kilkadziesiąt lat.

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.