Szpital wyciąga wnioskiSzpital wyciąga wnioski |
21.07.2009. Radio Elka, Mateusz Kowalski | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() 71-letni mieszkaniec Polkowic przebywał w lubińskim szpitalu po wylewie, miał też objawy demencji starczej. Od samego początku nie chciał jednak przebywać w lecznicy, został po namowie lekarzy. Badania nie wskazywały, by jego stan był poważny. Leżał więc na sali ogólnej. Gdy w sobotę w samej piżamie opuścił bez niczyjej wiedzy szpital, rozpoczęto jego poszukiwania. Odnalazł go policyjny śmigłowiec po około 24 godzinach. Rodzina mężczyzny całą winą za zajście obarcza pracowników szpitala, którym zarzuca niedopilnowanie pacjenta. O sprawie poinformowała też prokuraturę. Dyrekcja szpitala zapowiedziała, że zbada całą sprawę i upomni ewentualnych winnych. - Po każdym takim zdarzeniu, które na pewno nie jest pożądanym, prowadzimy postępowanie wyjaśniające. W zależności od jego wyników podejmiemy odpowiednie decyzje. Dodam jednak, że szpital prowadzi oddziały otwarte, pacjenci mają prawo poruszać się po całej placówce. Personel natomiast nie jest od tego, by nadzorować ruch każdego pacjenta - mówi wicedyrektor Jarosław Jaroszewski. W szpitalu znajduje się kiosk i bar, do którego pacjenci bez przeszkód mogą pójść. Jak tłumaczy dyrektor trudno, by każda osoba zgłaszała pielęgniarkom czy lekarzom, że chce pójść na spacer. Jak tłumaczy Jaroszewski inną kwestią są niestety sami pacjenci i ich zachowanie. Podkreśla, że często nie wywiązują się oni ze swoich obowiązków. - Pacjenci są informowani o tym, jakie mają prawa, ale też jakie ciążą na nich obowiązki i jakim reżimom szpitalnym powinni się poddać. Nie zawsze ta subordynacja ze trony pacjenta jest odpowiednia. Zdarzało nam się, że pacjent bez wiedzy personelu wychodził ze szpitala do domu i wracał po kilku godzinach. Mimo takiego zachowania nie wypisujemy ich karnie ze szpitala, tylko pozostawiamy nadal - tłumaczy. Po całym zdarzeniu pacjent trafił z powrotem do szpitala. Teraz leży jednak na sali pełnego dozoru. Przez cały czas jest pilnowany przez personel szpitala. Dyrekcja placówki chce jednak uniknąć podobnych zdarzeń w przyszłości. Mają zostać zmienione procedury obowiązujące podczas przyjmowania na oddziały. Prawdopodobnie pacjent będzie podpisywał deklarację pełnego podporządkowania się regulaminowi placówki. Według niego nie będzie można bez wiedzy personelu opuścić szpitala. W innym wypadku placówka nie będzie ponosić odpowiedzialności za zachowania pacjentów. (mat)
reklama
|
reklama
reklama
reklama