Chcą informacji i będą informowali

Lubin. Włodarze gmin, leżących na złożu węgla brunatnego ujawniają, że prace związane z powstaniem ewentualnej kopalni są prowadzone Wskazują na 2007 rok, kiedy w Ścinawie niespodziewanie pojawił się duży inwestor, zainteresowany terenami pod elektrownię. W innych gminach kolportowane były ankiety dotyczące szczegółowych danych statystycznych gospodarstw, mieszkańców, ich wykształcenia, czy mediów doprowadzonych do wsi.

Ankiety były sygnałem dla lokalnych włodarzy, że zarzucony na przełomie lat 70-80 projekt budowy odkrywkowej kopalni, ponownie znajduje się w zainteresowaniu górniczego lobby. Samorządy rozpoczęły współpracę i głośno mówiły NIE dla kopalni odkrywkowej. Mimo wielu apeli, próśb, petycji, nadal uskarżają się na brak informacji od rządu. Za przykład podają pominięcie gmin w konsultacjach społecznych dotyczących energetyki państwa i zbieranie danych o gminach z ich pominięciem.

- Na przełomie 2007/2008 pojawiły się ankiety z pytaniami ile jest budynków mieszkalnych, gospodarczych, kościołów, ile osób z wykształceniem takim, a takim tu mieszka - mówi Zdzisław Teresa, wójt Kunic. Pytania dotyczyły też wodociągów, gazu, dróg. - Ta ankieta małym drukiem informowała, że to jest społeczna konsultacja. Jak ja to zobaczyłem namawiałem ludzi, aby nie odpowiadali i wyrzucali ją do kosza. Zdaniem wójta była to próba uzyskania informacji na temat poziomu życia, bocznymi drzwiami. - Najzabawniejsze jest, że robiono to bez wiedzy gmin - kończy wójt podlegnickiej gminy dodając, że z rządowych informacji wynika, że na terenie gmin leżących na złożu jest jak w średniowieczu. - To tak jakbyśmy nić przez tych 18 lat samorządów nie inwestowali.

Od tamtej pory samorządy zbierają różnego rodzaju informacje na temat kopalni i zagadnień z nią związanych. Uczestniczą w różnych konferencjach, spotkaniach i pytają o różne szczegóły, czasami na pozór niezwiązanymi z odkrywkową kopalnią tego co się wokół planów z nią związanych dzieje. Wśród nich są m.in. sprawy modernizacji dróg. Wskazuje na nie Andrzej Holdenmajer, burmistrz Ścinawy. - Na jednej z konferencji organizowanej przez Urząd Marszałkowski w sprawie przebudowy dolnośląskich dróg pytałem czy w związku z planami odkrywki nie planuje się przebudowy dróg np. z Lubina do Prochowic, czy Lubina do Legnicy. Usłyszałem od wicemarszałka - Cóż to za pytanie, przecież to nasz złoto - kończy niedwuznacznie burmistrz Ścinawy.

Na 27 września sześć samorządów zaplanowało referendum w sprawie odkrywkowej kopalni. Przygotowują już kampanię informacyjną odnośnie zagrożeń jakie niesie za sobą ja o powstaniu odkrywkowej kopalni węgla brunatnego.
(pit)

Komentarze (2)

1. Dodane przez Podatnik, w dniu - 05-08-2009 23:45 0 0 Kopalania to szansa rozwoju dla Ścinawy

2. Dodane przez igrazka01, w dniu - 06-08-2009 09:19 0 0 Być może szana dla Ścinawy, ale degradacja całego regionu. Kto tu jeszcze będzie chciał mieszkać?

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.