Nowy lokalizator już wkrótceNowy lokalizator już wkrótce |
07.08.2009. Radio Elka, Mateusz Kowalski | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Wstrząsy, których wiele zdarza się w kopalniach, często doprowadzają do zerwania stropów czy osunięcia się skał. Zasypani górnicy mają w swoich lampach nadajniki, które wysyłają sygnał. Na tej podstawie ratownicy mogą namierzyć zasypanych. Rozwój techniki, a także standardy bezpieczeństwa wymagają, by zakupić nowszy sprzęt. - Posiadamy w tej chwili lokalizator, który potrafi określić położenie człowieka w odległości około 50 metrów. Potem dokładniejsze pomiary dokonywane są za pomocą dodatkowej anteny. Dzięki temu jesteśmy w stanie w dość krótkim czasie odnaleźć poszukiwaną osobę. Potrzebujemy jednak następcy tego lokalizatora, bo ma on już 11 lat. Potrzebujemy jeszcze nowocześniejszego urządzenia, o lepszych parametrach - mówi Marek Marzec, dyrektor jednostki. Jednostka ogłosiła już przetarg na zakup tego urządzenia. Odbyły się też wstępne rozmowy z producentami i testy lokalizatorów. Teraz wszystko zależy od negocjacji i cen podanych przez firmy. Nie są to jedyne zakupy w jednostce. Ratownicy ciągle są doposażani w nowe urządzenia hydrauliczne, aparaty tlenowe czy pomniejsze sprzęty, które w trudnych kopalnianych warunkach szybko się zużywają. (mat/foto:kghm.pl)
reklama
|
reklama
reklama
reklama