Związkowcy radzą, jutro zdradzą szczegółyZwiązkowcy radzą, jutro zdradzą szczegóły |
17.08.2009. Radio Elka, Piotr Krażewski | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 W zamieszaniu z KGHM związkowcy widzą tylko jedną pozytywną stronę planów sprzedaży, że zostaną one zrealizowane dopiero w przyszłym roku. Działącze liczą, że w tym czasie uda się wyperswadować rządzącym, plany sprzedaży KGHM. Przypomnijmy, że zgodnie z tym planem zbyty ma być pakiet 10 proc akcji. Ryszard Zbrzyzny szef ZZPPM nie ukrywa zaniepokojenia. - Decyzja nas nie satysfakcjonuje. Co prawda jest mniej radykalna niż na początku, ale jednak rząd zaplanował sprzedaż akcji. Zgodnie z planem stanie się to w przyszłym roku. To daje nam czas na profesjonalne przygotowanie do tych planów. Zbrzyzny przypomina, że choć to jest tylko 10 proc akcji, skarb państwa po transakcji będzie posiadał jedynie 31 proc. - To jest znaczące uszczuplenie i jest ono już bardzo niebezpieczne dla spółki i całego regionu. O tym jak będzie wyglądała kampania przeciwko sprzedaży akcji KGHM dowiemy się jutro. Tymczasem Solidarność wystosowała list otwarty do wicepremiera Grzegorza Schetyny. Zarzuca mu działanie na szkodę Polskie Miedzi. Mówi Józef Czyczerski, szef miedziowej Solidarności. - Była potrzeba, poinformowania społeczeństwa, że główną przyczyną sprzedaży są niesamowite związki zawodowe, ale nikomu nie wolno łamać prawa po to tylko, aby osiągać doraźne cele. Czyczerski w imieniu miedziowej Solidarności wyartykułował to w liście otwartym do wicepremiera - Nie może tak być, że w Polsce są święte krowy i wolno im wszystko robić. Solidarność zapowiada, że będzie podejmować działania w zależności od rządowych decyzji. Chcemy doprowadzić do takie sytuacji aby protest był na tyle skuteczny i powszechny, aby ci co podejmują decyzję o sprzedaży KGHM mieli świadomość, że wyborczych zobowiązań należy dotrzymywać i nie wolno niszczyć tak efektywnego przemysłu jak KGHM. Związkowcy liczą, że spotkanie z przedstawicielami rządu dojdzie w końcu do skutku. Nie wyobrażają sobie, aby decyzje związane z przyszłością całego regionu zapadały z pominięciem jego mieszkańców, a tym samym pracowników KGHM. (pit)
reklama
|
reklama
reklama
reklama