Za Mercedesa na ławę oskarżonychZa Mercedesa na ławę oskarżonych |
04.09.2009. Radio Elka, Piotr Krażewski | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Akt oskarżenia trafił do sądu 30 czerwca. Wczoraj proces został rozpoczęty. Prokuratura zarzuca, że LSI decydując się na budowę salonu nie dysponowała odpowiednim zapleczem pracownikami, maszynami, czy bazą sprzętową, aby rozpocząć prace. - Artur D. został oskarżony o przestępstwo polegające na działaniu na szkodę LSI. Ponieważ 100 proc właścicielem LSI jest Gmina Miejska Lubin było to również działanie na szkodę miasta - stwierdza prokurator Marek Zajączkowski. Przypomnijmy, że umowa na budowę salonu została zawarta 10 marca 2005 roku. LSI zobowiązała się wybudować salon w pół roku. Termin nie został dotrzymany o 159 dni. LSI była generalnym wykonawcą, ale wszelkie prace wykonywali podwykonawcy. Artur Dubiński, zgadza się na publikowanie swojego nazwiska i nie przyznaje się do winy. Przed sądem złożył wyjaśnienia . Przekonywał, że podpisanie umowy było poprzedzone licznymi spotkaniami i negocjacjami. Naszą redakcję informował również, że inwestycja była dobrze zabezpieczona, gdyż ewentualne kary, są wyższe dla LSI od podwykonawców niż sumy, które mogłaby zapłacić spółka wrocławskiemu inwestorowi salonu Mercedesa. Daje do zrozumienia, że na karach LSI mogła tylko zarobić, a nie stracić. Dodajmy, że prokuratura kwestionuje również zarobek, który miałam osiągnąć LSI. Wynosi on 4 proc. z wartej 7 ,mln zł inwestycji. Sprawa salonu Mercedesa ciągnie się od dwóch lat. Doniesienie do prokuratury złożyła Najwyższa Izba Kontroli, sprawdzająca miejskie spółki Lubina. Przypomnijmy, że kilka miesięcy temu LSI przegrała sprawę dotyczącą kar za nieterminową realizację umowy. Na rzecz wrocławskiego inwestora LSI solidarnie z Miejskim Przedsiębiorstwem Wodociągów i Kanalizacji Sąd ma zapłacić około 1,3 mln zł kary wraz z odsetkami. MPWiK poręczało inwestycję. (pit)
reklama
|
reklama
reklama
reklama