Chcą szczepień dla uczennicChcą szczepień dla uczennic |
16.09.2009. Radio Elka, Mateusz Kowalski | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Przesunięcie 560 tys. zł w projekcie tegorocznego budżetu miasta, zaproponowali przewodniczący Marek Bubnowski i Lech Duławski. Chcieli, aby przeznaczono je na dopłaty do wody i ścieków a nie na profilaktykę zdrowotną. - Na pierwszej stronie w Wiadomościach Lubińskich z 3 września przeczytałam artykuł, po którym mnie poraziło i doznałam szoku. Od razu postanowiłam działać. Jak można wodę stawiać ponad zdrowie i życie? Rozpoczęliśmy akcję protestacyjną, napisałyśmy ulotkę i teraz zbieramy podpisy - mówi Inka Rogalska, szefowa partii w Lubinie. Do tej pory działaczki zebrały około 200 podpisów pod listem do przewodniczącego. Akcję wsparły też lubińskie struktury Federacji Młodych Socjaldemokratów. Wszyscy podkreślają, że w Polkowicach szczepionki są dofinansowane od trzech lat. Podobnie powinno też być w Lubinie, bo profilaktyka jest tańsza, niż późniejsze leczenie chorych kobiet. Koszt jednej szczepionki to kwota około 1,5 tys. zł. - Profilaktyka to nie tylko badania, ale także szczepienia. Lepiej wydać teraz pieniądze na szczepionki, niż potem ogromne sumy na ratowanie chorych - twierdzi Rogalska, która zawodowo jest pielęgniarką. Działaczki zapowiadają, że nadal będą zbierać podpisy. Jutro między godz. 15, a 18 pojawią się pod galerią Cuprum Arena. Rogalska przekonuje, że akcja nie ma żadnego podtekstu politycznego. - To jest tylko nasze bezinteresowne działanie wspierające najmłodsze pokolenie. (mat).
reklama
|
reklama
reklama
reklama