Rusza proces byłych szefów EnergetykiRusza proces byłych szefów Energetyki |
21.09.2009. Radio Elka, Piotr Krażewski | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Zdaniem prokuratury dwaj prezesi Andrzej K., l.57 i Tadeusz F., l. 52 oraz wiceprezesi Bartosz K., l. 44 i Jerzy Z., l. 54. dopuścili się nieprawidłowości we wdrażaniu i zakupie paliwa alternatywnego. Energetyka miała za nie przepłacać i stracić na tym prawie milion złotych. - Takie paliwo było tańsze niż węgiel. Założono, że jego zakup da pozytywny efekt ekonomiczny. Niestety w zasadzie nie przeprowadzono żadnej rzeczowej analizy, kosztów, które pojawią się w wyniku spalania tego paliwa - wyjaśnia prokurator Grzegorz Smoszna, z Prokuratury Okręgowej w Legnicy. - Okazało się, ze spalanie powoduje konieczność dodatkowego czyszczenia kotłów, ich przestoje i wyższe opłaty za dodatkową emisję zanieczyszczeń. te wszystkie elementy spowodowały, że wartość proces współspalania przekraczała oczekiwany efekt ekonomiczny. Alternatywnym paliwem były zmielone odpady z butelek czy tekstyliów samochodowych. Lubińska spółka nie kupowała ich bezpośrednia po 60 zł za toną, a od pewnej firmy za ponad 100 zł za tonę. Inny zarzut, z którym zmierzą się byli prezesi dotyczy przygotowania dokumentacji związanej z emisją zanieczyszczeń. Prokuratorzy doliczyli się łącznych strat rzędu 1, 8 mln. Dotyczy to zawieranych umów z pominięciem procedur. Sprawę na zlecenie kolejnego zarządu spółki badał niezależny audytor. Jego opracowanie stało się powodem doniesienia. - To nie było nic innego jak przedruk różnego rodzaju aktów prawnych i informacji w jaki sposób można uzyskać pieniądze z funduszy ekologicznych - mówi prokurator Smoszna. Zwraca on uwagę na premię dla wykonawcy umowy. - Umowy była warta 1,3 mln zł. Jedną z transz była premia za sukces. Sukces nie został osiągnięty, a premia wypłacona w całości. Prokurator pytany czy firma chciała komuś dać zarobić nie ukrywał - tak mogło to wyglądać. Byłym szefom Energetyki grożą kary pozbawienia wolności od trzech miesięcy do 5 lat i od roku do 10 lat pozbawienia wolności. (pit)
reklama
|
reklama
reklama
reklama